Na początek pytanie: Jeśli pacjent otrzymuje od policji i sanepidu informację, że POD ŻADNYM POZOREM nie wolno mu wyjść w trakcie kwarantanny z domu, to z czym mamy do czynienia?!
Zabijanie strachem trwa
Konstytucja gwarantuje KAŻDEMU obywatelowi naszego kraju dostęp do bezpłatnej służby zdrowia. Na ile ona jest „bezpłatna”, można dyskutować, natomiast pewne jest jedno, że NIE MA takiego przepisu, który zabraniałby choremu opuścić dom, czy mieszkanie, gdzie przebywa na kwarantannie, w celu ratowania swojego zdrowia i życia. Zatem do lekarza ma prawo pójść, podobnie, jak do szpitala. Tymczasem ludzie ogłupieni przez sączącą się z telewizora propagandę i straszeni wysokimi karami, nawet więzieniem, boją się wyjść i kiedy w końcu trafiają do szpitala, często ich stan jest tak poważny, że umierają. Morderczy system, dla zmylenia przeciwnika nazywany „ochroną zdrowia”, nie tylko nie ma nic wspólnego z leczeniem, a zwłaszcza wyleczeniem, pacjenta, chyba że prywatnie, za kolejne pieniądze (bo raz już zapłacił różne składki zdrowotne). Przypomnijmy dla porządku, że jeśli ktoś prowadzi działalność gospodarczą i ma trzy firmy, to MUSI zapłacić składkę na ubezpieczenie zdrowotne trzykrotnie, a potem oczywiście, jeśli chce otrzymać szybko pomoc, jeszcze czwarty raz, za wizytę prywatnie, o wszelkiej diagnostyce i zabiegach, już nie wspominając. TO JEST PATOLOGIA!
Chyba nikt nie zaprzeczy, że jeśli znaleźliśmy się właśnie na pierwszym miejscu na świecie w przyroście zgonów liczonych na tysiąc mieszkańców porównując obecną liczbę ze średnią z ostatnich 10 lat, to dobrze nie jest… Pan doktor Basiukiewicz zaprezentował na swoim profilu jeszcze jeden wykres, autorstwa Pawła Klimczewskiego (na podstawie danych rządowych), który pokazuje, że liczba hospitalizacji w stosunku do roku 2019 spadła o ponad 1,3 mln! Jeśli ktoś sądzi, że ci ludzie „wyparowali”, albo nagle ozdrowieli wskutek opowieści ministra Niedzielskiego, co i kiedy nam jeszcze zamknie, to mogą się przestać łudzić. Liczba ofiar tego rządu, a w zasadzie nie-rządu, przekroczyła już 80 tysięcy. Oczywiście, nie licząc zmarłych na Covid-19 (a przynajmniej tak zakwalifikowanych, choć wiemy, że często pochopnie).
Paranoja trwa nadal i bandyci, którzy mordowali dotąd chorych tylko przy pomocy zamykania służby zdrowia, teraz z premedytacją, czynią to dodatkowo, przez namawianie naiwnych ludzi do wzięcia udziału w eksperymencie medycznym na niespotykaną skalę. Rozmawiam z seniorami, którzy nie mieli zamiaru brać udziału w tej hucpie, ale pranie mózgu przez wiele godzin na dobę, zrobiło swoje i oto ze zdumieniem usłyszałem, że się już zapisali na marzec i kwiecień. Nic to, że człowiek dożył prawie 90-ki NIGDY nie szczepiąc się na grypę, a jego znajomi, zaszczepieni wszechstronnie, zawsze po szczepionce cierpieli, aż w końcu zdążyli powymierać i to w znacznie młodszym wieku. Jednak kiedy kolejne stacje telewizyjne wykorzystujące łże-ekspertów, czy sprzedajnych aktorów, namawiają Cię 24 h/na dobę, a zindoktrynowani w ten sam sposób znajomi i rodzina, „dokładają do pieca”, wreszcie masz dość tej presji i choć może bez przekonania, dasz sobie coś wstrzyknąć. Podobnie jak kilku lekarzy, którzy właśnie opuścili ten padół łez. Jeden z nich, dworujący sobie często na profilu portalu Marka Zuckerberga z „płaskoziemców i foliarzy antyszczepionkowców”, zmarł 14 dni po drugiej dawce, a przyczyną było nagłe zatrzymanie akcji serca. Sami możecie ocenić, jak bardzo trzeba wierzyć, że preparat nie miał z tym nic wspólnego, czytając wywiad z córką zmarłego medyka. Nic to, że zawały i zatrzymania krążenia należą do NOP-ów opisywanych wielokrotnie nie tylko w Polsce, ale na stronach amerykańskiego sanepidu (CDC), czy w ulotce producenta. Oczywiście, wciąż znajdziemy naiwnych, którzy uwierzą, że jeśli po szczepieniu ktoś czuł się świetnie, to zgon jest zwykłą koincydencją. Tak sugerowano również po śmierci 85-letniego profesora Pardeli w Zabrzu, bo zawał wystąpił „dopiero” 40 minut po szczepieniu, więc o co chodzi? Prawdopodobnie rekord głupoty, który padł w Grecji, będzie trudny do pobicia. Tam pacjent zmarł 8 minut po przyjęciu preparatu i co? Przeczytaliśmy, że prawdopodobnie zgonu nie można łączyć ze szczepieniem. No, jasne! Gdyby pacjent miał pozytywny test PCR i zmarł na atak serca 3 tygodnie później, aaa… to co innego! Wtedy przyczyną byłby Covid-19. To przecież logiczne, prawda? Ludzi, którzy ginęli w Kanadzie, czy w Belgii w wypadkach samochodowych, a mieli kiedyś dodatni wynik grzebania szpatułką w nosie, także w statystykach wykazywano, jako ofiary straszliwego wirusa. Podobno zmieniono w końcu tę klasyfikację i teraz już „tylko” 28 dni po teściku można wykonać podobny przekręt. Jednak statystyki poszły w świat. Ile osób w poszczególnych krajach zmarło w ten sposób „na covid” nie wiemy, za to mamy informacje z naszego podwórka, gdzie wożono ludzi z zawałami, udarami i innymi poważnym schorzeniami od szpitala do szpitala, bo nie mieli testu, aż w końcu nie było kogo ratować. Znamy to, nie tylko z relacji prasowych, ale bardzo, bardzo wielu skarg rodzin. Niestety, wiele z nich zaniedbało natychmiastowego żądania przeprowadzenia autopsji, a po kremacji, nie da się już niczego udowodnić. Proceder trwa! Pacjenci umierają, zgodnie z oczekiwaniami, bo nic się nie zmieniło. Jest nawet jeszcze gorzej! Obawa przed szpitalem zakaźnym jest tak silna, że wielu woli pozostać w domu. Często zresztą całkiem słusznie, ponieważ ich schorzenia inne niż mniemany Covid-19, nie będą leczone, co musi mieć swoje reperkusje zdrowotne. Znam osoby, które mimo otyłości, tzw. chorób towarzyszących, często bardzo zaawansowanych, bez żadnego problemu pokonały covid, nawet bez amantadyny i wychodzenia z domu. Jest skandalem, że lekarze składający przysięgę Hipokratesa boją się pacjenta, czego sam doświadczyłem. Niech Bóg im wybaczy. Nie oznacza to jednak, że nie należy się upominać o tych, którzy sami sobie nie pomogą, a bywa tak, że rodzina, o ile jest, mieszka w innym mieście. Nie dopuśćmy, aby teraz, skoro udało im się przeżyć ostatni rok w tym zwariowanym świecie, rząd wykonał na nich eksperyment, który może skończyć się tak, jak opisane wyżej. Warto posłuchać doktora Hałata i może pokazać ten wywiad seniorom?
Polska mutacja wirusa!
Minister Niedzielski przechodzi mutację? No, może nie do końca sam. Przechodzą mutację wspólnie z premierem oraz grupą tzw. „ekspertów” i zaczynają na przemian już to cienkimi, a potem chrapliwymi głosami, śpiewać mniej więcej na jedno kopyto, wciąż tę samą piosenkę. Chociaż, gdyby któryś przynajmniej raz zajodłował, byłby jakiś akcent humorystyczny. Niestety, do śmiechu nam jakoś nie jest. Wszak polska mutacja wirusa tuż za rogiem, o czym będzie niżej…
Straszne przestępstwo w Zakopanem! Polewali się szampanem (jak u Kurskiego w Sylwestra). No i co z tego? Czy wyjazd na narty po wielu miesiącach izolacji, to jakiś wybryk? Oczywiście! Jeśli pani sędzia Pawłowicz jedzie „do wód”, to jest ok. Pani Emilewicz wysyła synów na narty? Super! Ale ty Polaku, szaraku włóż kaganiec i waruj! Żadnych wyjazdów, a kolacja ze znajomymi, czy jakieś piwo w ostatnią sobotę karnawału, to zbrodnia jest niesłychana… Wirus zabije pana. Panią zresztą też. A potem jeszcze dzieci, dziadków i kogo tam sobie profesor Horban z Simonem jeszcze wymyślą. I jak tu nie pić? – chciałoby się zapytać.
Naukowcy w natarciu!
Tak! Kolejny profesor zapowiedział, że jeśli Polacy będą się zachowywali tak nieodpowiedzialnie, to będzie POLSKA MUTACJA! Brawo, panie „psorze”! Nic to, że już nawet studenci drugiego roku medycyny chętnie udzielą panu korepetycji, że otóż koronawirusy, owszem mutują, stając się bardziej zaraźliwe, ale za to coraz mniej groźne. Słyszał pan „psor” o tym? Nie? A szkoda! Może warto coś doczytać, albo posłuchać? Podobno człowiek uczy się całe życie. Niektórzy dodają „i głupi umiera”, ale to pewnie nie byłoby zbyt uprzejme. Słynny „specjalista od amantadyny”, którą w 2009 doradzał, a teraz wręcz przeciwnie, a w ogóle to lekarstwo szkodzi, jest toksyczne, (chociaż wcześniej można było podawać dzieciom i kobietom w ciąży), teraz proponuje Polakom nowość! Maseczki chirurgiczne, jako remedium… Tylko na co? Może na tę „szczepionkę”, która nie działa? Panie profesorze Horban, ja rozumiem, że Pan mówi, co Pan wie, ale czy Pan wie, co Pan mówi?! Przecież tu się nic nie klei od dawna. Dopiero co zapewniał Pan, że szczepimy „wyłącznie ludzi zdrowych”, więc jak to jest w tych DPS-ach? Pytał Pan profesor? Zgłaszał do prokuratury nadużycia, czy coś…? Nie? Aha, nie zapłacili… Rozumiem.
Jak widzimy, rządzący wraz z profesorami przechodzą obecnie swoistą mutację, a koronawirus, który zdążył zmutować już tysiące razy, nawet nie ma pojęcia, że stał się właśnie bohaterem kolejnej bajki. Można by spytać, a na co w takim razie są te „szczepionki”? No, bo jeśli na wirusa, którego już nie ma, może należałoby ten cyrk natychmiast przerwać? I tutaj z pomocą przychodzi nasz niezniszczalny filantrop Kill Bill. Oto w wywiadzie dla CBS News oświadczył, że „Do zwalczania wariantów koronawirusa może być potrzebny trzeci strzał”. Niezłe, prawda? Dla seniorów może to być nawet tak zwany „złoty strzał”, zwłaszcza, jeśli jakimś cudem przeżyli wcześniejsze dwa… No, ale jeżeli marząc o depopulacji inwestuje się w kilka szczepionek, chyba nie po to, żeby się zmarnowały?
„Komentarze Gatesa budzą coraz większe obawy, że obecne szczepionki nie są skuteczne przeciwko bardziej zaraźliwym wariantom brazylijskim i południowoafrykańskim.” – czytamy w komentarzu na stronie Children’s Health Defence.
„Gates nadal przesuwa słupki bramki” – powiedział Robert F. Kennedy, Jr., prezes i główny radca prawny Children’s Health Defense. „W międzyczasie strategie, które on i inni promowali, niszczą globalną gospodarkę, niszczą klasę średnią, czynią bogatych bogatszymi i cenzurują zwolenników bezpieczeństwa szczepionek, takich jak ja” – czytamy dalej.
„Sytuacja z pewnością wymagałaby badań nad lekami i udoskonalania metod leczenia, które pozwoliłyby ograniczyć śmiertelność infekcji poniżej sezonowej grypy oraz uzyskać rodzaj długoterminowej odporności zbiorowej o szerokim spektrum, która chroni przed zmutowanymi szczepami i która pochodzi wyłącznie z naturalnej infekcji.” – zauważył R. F. Kennedy, Jr. – „Zamiast tego Gates i twórcy szczepionek proponują dożywotnie dawki przypominające, wspierając niewłaściwe dla określenia bezpieczeństwa, testy.” – dodał.
Niestety, decydenci słuchają Kill Billa, psychopaty, zamiast normalnych ludzi i niesprzedajnych naukowców. Efekty tej operacji widzimy. Mamy co najmniej 58 śmiertelnych ofiar tego eksperymentu, a fachowcy mówią, że należałoby tam dostawić przynajmniej jedno zero, ponieważ wiele rodzin zwyczajnie boi się, albo wstydzi, kiedy sami namawiali dziadka na szczepienie i nie mówi o tym wcale. Lekarze zgłaszają tylko część NOP-ów, a z tego, jak się przekonaliśmy, sanepid wybiera sobie te, które zostaną wpisane do rejestru. Jak to nazwać? Posłuchajcie rozmowy na ten temat.
Nadzieja umiera ostatnia…
Truizm? Nie! Jeżeli zdamy sobie sprawę z tego, co się tutaj dzieje naprawdę, wybór staje się oczywisty. Nie znam odpowiedzi na pytanie, jak wyłączyć ludziom telewizory. Oczywiście, nawet gdybym mógł to zrobić, nie skorzystałbym z okazji, ponieważ tych, co chcą „uszczęśliwiać” nas na siłę, mamy dokoła pod dostatkiem. Każdy powinien mieć wybór, dlatego naszą rolą nie jest walka z osiągnięciami cywilizacyjnymi, czy upodobaniami innych, ale EDUKACJA! Można dać się omamić rządowej, czy pozarządowej covidowej propagandzie i nawet uwierzyć, że w Zakopanem już z pewnością wszędzie leżą trupy zakażonych, bo przecież minister przewidywał, że za kilka dni „będzie tragedia”. Nic to, że w Brazylii się całkiem nieźle bawią i to na skalę setki, czy tysiące razy większą i jakoś nikt nie zamyka gospodarki, a ludzie umierają, tak jak zwykle, bo wszyscy musimy odejść z tego świata. Jednak tragedii chyba nie ma, skoro w zestawieniu wzrostu umieralności, o którym pisałem w tekście „Najlepsza szczepionka przeciw Covid-19”, gdzie zdecydowanie „zwyciężyliśmy”, Brazylia znalazła się dopiero na 19 miejscu…
Chcąc odkryć rzeczywiste zamiary naszych „umiłowanych władców”, mordujących klasę średnią bez skrupułów, zabraniając ludziom, wbrew Konstytucji, prowadzić działalności gospodarczej i nie dając w zamian NIC (bo tylko niespełna 5% właścicieli firm otrzymało jakiekolwiek zauważalne wsparcie finansowe), trzeba patrzeć na FAKTY. Nie, nie! Bynajmniej, nie na te w telewizorze, ale na działania i towarzyszące im komunikaty. Słyszymy, że w restauracji jest niebezpiecznie, ale w wielkopowierzchniowym markecie, już tak. Na siłowni wirus nas zabije, ale u fryzjera nie. Na stoku, gdzie długość nart wyznacza często odległości pomiędzy narciarzami o wiele większe niż oczekiwane przez sanepid, jest zagrożenie, którego nie ma w halach produkcyjnych, czy magazynach zagranicznych korporacji. Strefy, na które podzielono kraj, powinny być od dawna białe, gdzieniegdzie żółte, a wszystkie pozostały czerwone. Właśnie niedawno obchodziliśmy 115 dzień zamknięcia gospodarki na dwa tygodnie. Tymczasem zupełnie niepostrzeżenie, rządowa agencja przejmuje Hotel Regent w stolicy, ale przecież to dopiero początek… Nie rozumiesz, co się dzieje i Cię to przerasta? To proszę, obejrzyj materiał Rynek pracy do 2050 roku. To nie są żadne teorie spiskowe, o czym wspomniałem tydzień temu tutaj. Autorzy pracują WYŁĄCZNIE na dokumentach. W dodatku, bardzo mocnych, bo przecież trudno nazwać Światowe Forum Ekonomiczne, jakąś szurią, czy foliarstwem. Choć jest prawdą, że jeszcze niespełna rok temu, ktoś mógł uwierzyć w złą wolę autora książki TECH, nie znając faktów, oczywiście. Dziś z pewnością niektórzy nadal będą bredzić, że to jeszcze o niczym nie świadczy, no i generalnie jest przecież nieźle. Istotnie, ciepła woda w kranie płynie, prądu nie wyłączyli, sklepy otwarte (przynajmniej „te najważniejsze”), więc o co chodzi?
Myślę, że nasz rodak, który mieszka na stałe w Kanadzie, a obecnie nie może do niej wrócić, rozwieje resztkę wątpliwości. Można też przypomnieć sobie, co się działo niedawno w Australii i Nowej Zelandii. Jeżeli myślisz, że po „zaszczepieniu się” tym teoretycznie działającym „antidotum”, rozwiążą się jakieś problemy, jesteś w potwornym będzie. Szmatę z twarzy, albo zdejmiesz sam, ryzykując niewiele, bo tylko ewentualny ostracyzm społeczny i mandat, albo już w niej pozostaniesz na wiele lat! Posłuchaj Leszka Szostaka, bo to bardzo pouczająca rozmowa… Pamiętaj, że mandaty za maseczki, kwarantanny i zakazy przemieszczania się, WCIĄŻ SĄ NIELEGALNE. Spójrz na ten wyrok sądu dotyczący okresu już po nowelizacji ustawy z 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.
Przeczytaj i przestań się bać! Naprawdę, pozostało już niewiele czasu. Za moment usłyszysz, że niezbędny jest kolejny lockdown. Oczywiście, tylko na chwilę. Potem wyjdzie „dobrotliwy i prawdomówny, aż do bólu” Mateusz M., by zaapelować do narodu o wytrzymanie jeszcze miesiąc, może dwa, no maksymalnie do wakacji. Dalej już „powinno być” lepiej. NIC Z TEGO! Wręcz przeciwnie, będzie znacznie gorzej. A kiedy już się zorientujesz, że nie ma gdzie pójść, bo małe sklepy obok domu zniknęły, hotele i pensjonaty zostały przejęte przez państwowy holding lub zagraniczne korporacje, że nie wsiądziesz samolotu, czy pociągu, ani nie wejdziesz na koncert, jeśli się nie zaszczepisz itd., będzie za późno… Kiedy głód zajrzy ludziom w oczy, zgodzą się przyjąć od państwa jałmużnę. Nie każdy zdoła wykrzesać siłę, by walczyć. Dlaczego? Bo, jak słusznie zauważył Benjamin Franklin:
„Nędza łamie ludzkie charaktery – nie sposób sprawić, by pusty worek stał prosto.”
Czasu jest niewiele. Następna zima, nawet jeśli cieplejsza, może nas zastać w sytuacji zmienionej już diametralnie. Oczywiście, na gorsze. Wydaje Ci się, że ktoś dobrowolnie odda raz zabrane prawa? Masz rację! Wydaje Ci się…
Dlatego na koniec jeszcze dwie maksymy wspomnianego wyżej Benjamina Franklina. Jakże wciąż trafne w dzisiejszych okolicznościach:
„Ludzie, którzy dla tymczasowego bezpieczeństwa rezygnują z podstawowych wolności, nie zasługują ani na bezpieczeństwo, ani na wolność…”
i pamiętajmy:
„Musimy trzymać się razem, bo inaczej z pewnością będziemy wisieć oddzielnie…”
Czytaj również felietony: Największy przekręt i co dalej? Zabijamy ludzi, Złoty strzał dla seniora, To już nie teorie spiskowe! Talerz dla policjanta, Dno dna i szczepionka plus, Kondukt Niepodległości, Gonić króliczka, Norka odarta ze złudzeń, Uratowani przez Covid?, Awans na królika
i artykuły: Kolejna teoria spiskowa, Najlepsza szczepionka przeciw Covid-19, Eutanazja rozpoczęta! Trzymajcie ich za słowo! Niewolnictwo 2.0, Licencja na zabijanie, Czy to już koniec? Milczenie owiec? To nie jest szczepionka, Zabijanie testem, Grypa umarła na Covid, Wielka GAFA i zamordyzm, Śmierci, których nie było, Totalna ściema, A jednak się kręci