Kiedy czytam takie doniesienia, jak to, z jednej strony jest mi przykro, ponieważ każdy człowiek zasługuje na szacunek. Z drugiej strony, narasta wściekłość, ponieważ nawet taką śmierć, bandyci wykorzystają do promocji morderczych preparatów. Mało tego! Żerują na lenistwie i nieświadomości ludzi w sytuacji, kiedy już z całą pewnością MUSZĄ WIEDZIEĆ! Wcześniej, zapewne znaleźliby się obrońcy, tłumacząc, że minister jednej choroby i jego służby zajmują się zbyt dużą liczbą spraw, żeby czytać…
Kiedy odpowiedzą za zbrodnie?
Nie ma żadnego usprawiedliwienia! Oskarżanie mitycznych „antyszczepionkowców”, zwłaszcza w Austrii, gdzie wprowadzono szczepionkowy apartheid, to ponury żart. Przez ludzi takich, jak wspomniana w artykule lekarka z Wiednia, dr Kellermayr, zamordowano z zimną krwią w skali świata już miliony, a nie „tylko” setki tysięcy osób. KAŻDA śmierć z powodu powikłań poszczepiennych, to przecież jedynie wierzchołek góry lodowej! Jeśli dziś na covid, czy nawet zwykłą anginę, albo grypę, (bo przecież wiarygodność testów PCR i antygenowych jest żadna) umiera w szpitalach ponad 90% osób „zaeliksirowanych”, mamy do czynienia z sytuacją bez precedensu. Doprowadzono do obniżenia odporności ludzi w nieznanych dotąd rozmiarach. A mimo to, bandyci nadal promują te śmiercionośne zastrzyki! Pytanie powinno brzmieć: czy oraz kiedy odpowiedzą za zbrodnie przeciwko ludzkości? Tymczasem, bezkarność rozzuchwala. Przedstawiciel rządu, słusznie nazywany „ministrem jednej choroby”, bo niemal od początku swojej kadencji o niczym innym nie mówi, powinien być, przynajmniej w tym zakresie, specjalistą. Ergo – CZYTAĆ WSZYSTKIE najnowsze doniesienia, badania i statystyki z innych państw oraz WIEDZIEĆ, co się naprawdę dzieje w jego własnym kraju, po podawaniu preparatów genetycznych. Oczywiście, piszę o sytuacji, w której mielibyśmy do czynienia z PRAWDZIWYM ministrem zdrowia, a nie z akwizytorem kilku firm farmaceutycznych, ze szczególnym uwzględnieniem korporacji Pfizer. Nie ma tu żadnego znaczenia, że wynajęci łże-eksperci suflują mu kolejne mordercze decyzje. To nie obroni NIKOGO, kiedy już rozpoczną się rozprawy przed Trybunałem Norymberga 2.0. Nie tylko nie będzie okolicznością łagodzącą, ale przeciwnie, skoro zaniechano czytania doniesień wybitnych naukowców, w tym noblistów, a także powołania do grupy doradców uznanych lekarzy, praktyków wielu specjalizacji, w tym, wirusologów i biologów z ogromnym dorobkiem naukowym, o czym to świadczy?
Zła wola i pieniądze
Czy to przypadek? Jak mawiał ksiądz Bozowski, „nie ma przypadków, są tylko znaki”. Zgadza się! Tutaj mamy do czynienia z wyjątkową obłudą. Powiedzieć, że to wyłącznie zła wola, to nie powiedzieć NIC. Mamy bowiem do czynienia z metodycznym niszczeniem zdrowia i życia setek tysięcy Polaków. Jak mówiła, całkiem słusznie, doktor Katarzyna Ratkowska w cytowanej już tydzień temu rozmowie, te preparaty powinny NATYCHMIAST zostać wycofane. Jeżeli dotąd tak się nie stało, to znaczy, że ONI chcą mordować zupełnie świadomie. Dlaczego odmówiono Grzegorzowi Płaczkowi podania informacji o liczbie zgonów dzieci po „szczepionkach przeciwko C19”? Ponieważ porównanie dwóch statystyk, gdzie w jednej mamy do czynienia ze zgonami na Covid (zresztą z chorobami współistniejącymi) trójki dzieci w ciągu dwóch lat, a w drugiej z tym, co widzimy choćby w amerykańskiej bazie VAERS, to NIKT przy zdrowych zmysłach nie wysłałby swojego dziecka na śmierć, czy potencjalne zagrożenie jednym z prawie 1300 możliwych niepożądanych odczynów poszczepiennych. Jeśli to robią nadal, to dlatego, że ZAUFALI bandytom w białych kołnierzykach i w białych kitlach. Niestety, środowisko medyczne samo nie oczyści się z kanalii, które doprowadziły (i wciąż to bezkarnie robią), do tragedii wielu rodzin. Najgorsze są sytuacje, znane z wielu miejsc na świecie, gdzie rodzice zrozumieli, co zrobili swoim pociechom dopiero wtedy, gdy było już za późno. Pokazywałem takie historie również tutaj. Dramat, jaki może się przyśnić w najczarniejszym śnie. Tylko, że to nie jest sen i nikt Cię nie uszczypnie. To NA NAS ciąży odpowiedzialność, aby ci, „nawet tępi i nieświadomi, którzy mają swoją opowieść”, jak w słowach słynnej „Dezyderaty”, mogli się ocknąć w porę. A już jest i tak dla wielu, ZBYT wielu, za późno…
Pochylając się nad śmiercią lekarki z Wiednia, choć trzeba się modlić za jej duszę, bardzo chciałbym poznać listy, które ponoć pozostawiła (jeśli są autentyczne). Skoro była „straszona przez antyszczepionkowców”, a więc były to groźby karalne, ilu z nich aresztowano i jakie postępowania się toczą? Na czym polegało to zastraszanie? Interesujący tekst w języku niemieckim można znaleźć na ten temat tutaj. A może pokazano jej do ilu tragedii, (w tym dzieci, których elisksirowanie zalecała), doprowadziła promocja tych „szczepionek” i lekarka zdała sobie sprawę ze swego błędu? Nie umiała dalej z tym żyć? Czy dowiemy się, jaka była prawda? Dlaczego pani doktor Kellermayr, która wcześniej odkryła skuteczność na C19 jednego z leków na astmę w aerozolu, nagle stała się główną wyznawczynią covidianizmu? Czemu ci sami redaktorzy i politycy, którzy zamietli pod dywan 400% wzrost samobójstw wśród dzieci w czasie „pandemii”, nagle TĘ JEDNĄ udaną próbę samobójczą potraktowali inaczej? Jasne! Ponieważ to było z punktu widzenia Systemu „samobójstwo słuszne”, skoro można je przypisać tym „ohydnym antyszczepom”.
Lenistwo nie usprawiedliwia
Wiem, co potrafią wygadywać, wydawałoby się, wszechstronnie wykształceni medycy z kilkoma specjalizacjami. Zapewne są wśród nich tacy, którzy zostali zindoktrynowani. Czytając dobrze spreparowaną „literaturę fachową”, podpisaną przez uznane autorytety, jak już wiemy z przykładu Remdesiviru, czy fałszowania badań nad hydroksychlorochiną, mogli dać się oszukać. Lenistwa nie należy usprawiedliwiać, ale dokąd nie było EWIDENTNYCH dowodów zbrodni, można by uznać taką niewiedzę, za okoliczność łagodzącą. Ale dziś przecież to wszystko jest tak jasne i czytelne, że wyłącznie ludzie o złej woli, często skorumpowani, mogą w dalszym ciągu twierdzić, że te preparaty to szczepionki i że one mogą uchronić od… No, właśnie, od czego?! Skoro, ani od zakażenia, ani od łagodniejszego przebiegu choroby, ani od zgonu, to pytam – OD CZEGO? Spotykam znajomych, którzy „plączą się w zeznaniach”, próbując wyjaśnić, czemu wciąż, w okresie letnim, są „zaziębieni”, kaszlą, łykają setki tabletek, próbując dojść do siebie, po kolejnych infekcjach. Niektórzy, odwrotnie niż jeszcze nieco ponad rok temu, gdy chorowali incydentalnie na grypę, czy łapali jakiegoś wirusa, zwykle jesienią, lub wczesną wiosną, teraz dobrym samopoczuciem cieszą się incydentalnie, przez dwa – trzy tygodnie, a potem znów… katar, gorączka, test na covid, itd. Nieśmiało argumentują, że to wszystko przez nowe mutacje koronawirusa. No, bo przyjaciele ich zarazili. Ktoś przywiózł coś znad morza, bo tam wiadomo, tłumy ludzi, bez zachowywania DDM, itp. A że już trzeci raz C19, chociaż są po 3 dawkach? ZERO refleksji. Niestety… Przymierzają się do czwartej. Tylko „twarde” NOP-y, gdzie jasno widać, że coś się pojawiło PO SZPRYCOWANIU, a wcześniej tego nie było, są w stanie zmieniać świadomość. Smutne to, lecz prawdziwe.
Dlaczego wciąż szerzą kłamstwa?
Kiedy oglądam na Twitterze profile niektórych lekarzy, jest mi wstyd. Jak oni mogą tak kłamać i nadal uchodzić za ekspertów? Wydawałoby się, że jakieś granice absurdu jednak istnieją. Otóż nie!
Panie Grzesiowski! Jest jeszcze jeden świat, nie równoległy, ale alternatywny. Ten, w którym Pan tkwi. Dobra wiadomość jest taka, że to się da leczyć. Polecam panią doktor Katarzynę Ratkowską. Pan być może cynicznie kpi sobie z ludzi, a może naprawdę nie rozumie, że jeśli byśmy przetestowali na przykład pół miliona ludzi na katar, to wyniki byłyby zbliżone, albo nawet wyższe. Niestety, przez histerię, którą udaje się wywołać w mediach między innymi takim „wybitnym ekspertom”, ludzie nie dość że wydają bez sensu swoje pieniądze, to napędzają jeszcze tę machinę kłamstwa. Może warto by było zbadać ścieki na okoliczność ilości ampułek „eliksiru” które w nich wylądowały, kiedy rozsądni medycy dopisywali swoje nazwiska do bazy „zaszczepionych”, bez szkody dla zdrowia. Spójrzmy jeszcze na inne kuriozalne wypowiedzi pana wirusologa.
A niby skąd wiedzieć na co pacjent jest chory, bez diagnostyki różnicowej? To przecież ELEMENTARZ! W jaki sposób można uzyskać dyplom lekarza nie wiedząc takich rzeczy? Do tego sugerować, że we właściwym leczeniu pomoże test, który potrafi, jak sam mówił noblista Kary Mullis o swojej metodzie PCR, „wykrywać wszystko we wszystkim”, kiedy się ją zastosuje do celów diagnostycznych. Ale za to biznes kwitnie. Nie da się opuścić strony MedOnetu bez natarczywej reklamy przetestowania się:
Nie, nie… Nie klikniesz Drogi Czytelniku, nawet jeżeli miałeś ochotę 😉, ale znacie to? Jeśli ktoś jednak postanowi sprawdzić, zobaczy szeroką ofertę „dobroczynnych płytek”, dzięki którym Niedzielski z pomocnikami, jak cytowany wyżej, może swobodnie rozwijać kolejne „fale zakażeń”.
Jest wybór, prawda? No, właśnie… Aż trudno uwierzyć, że takich wywiadów, jak ten, gdzie prócz cytatów z pana dr Pawła Grzesiowskiego oraz dr Anety Afelt, mamy jeszcze „dla podniesienia rangi naukowej”, panią prof. Agnieszką Szuster-Ciesielską, ktoś udziela całkiem bezinteresownie. Lecz skoro jest wybór, MOŻESZ SIĘ NIE TESTOWAĆ!
Nakręcanie spirali strachu trwa w najlepsze
Właśnie odwiedziłem kogoś z rodziny w jednym z łódzkich DPS-ów. Na wejściu „cerber” poprosił mnie o… założenie maseczki, pomiar temperatury i dezynfekcję rąk. Rzecz jasna uprzejmie odmówiłem, informując, że procedury medyczne mogę przeprowadzać WYŁĄCZNIE z własnej woli i ze swoim lekarzem, a na pewno nie z powodu nielegalnego zarządzenia pani dyrektor tej, czy innej placówki. Panowie (bo w międzyczasie pojawił się kolejny „strażnik”) odpuścili. To pokazuje jednak z czym już dziś, mamy do czynienia, a przecież jest środek lata! Co się stanie we wrześniu? Moim zdaniem, najpóźniej od października będą chcieli znów pozamykać DPS-y i podobne ośrodki, pod pretekstem „ochrony seniorów”. Wiadomo, że wówczas rodzina straci kontrolę nad tym, co się tam dzieje, a sam byłem świadkiem (ponoć incydentalnego) „przeoczenia”, że leżąca pensjonariuszka nie otrzymała obiadu… Co się może wydarzyć, kiedy nikt z bliskich nie będzie miał wstępu? Strach pomyśleć. Czy dojdzie do „utylizacji” nadmiaru „szczepionek” w ciałach starszych, bezbronnych ludzi? Przecież, trzeba ich „chronić”, prawda? Mogą tak argumentować, a nie każdy ma kogoś z bliskich, z kim łatwo się skontaktować, więc… W Niemczech nie mieli oporów i podawali „eliksir” nawet terminalnie chorym, o czym donosiła z Kolonii redaktor Agnieszka Wolska.
Tak! Bandyci będą nakręcać spiralę strachu, a wielu pożytecznych idiotów wyjdzie przed szereg. Niestety, bierność i dość powszechna niechęć do kojarzenia podstawowych faktów, ale przede wszystkim BRAK WIEDZY, daje przewagę kanaliom. Nie cofną się przed niczym, żeby zarobić jeszcze więcej. Wiele osób miota się, bo już od jakiegoś czasu nie są przekonani, że te preparaty mogą ich przed czymkolwiek ochronić. Nie mają jednak odwagi i kogoś, kto dostarczy im rzetelnych informacji.
Powiedz im, że jest nadzieja!
Dlatego trzeba EDUKOWAĆ, chociaż to trudne. Piszę o tym nie wiem który już raz, ale jeśli nie będziemy tego robić, stracimy wielu przyjaciół, znajomych, krewnych. Oni mają prawo podejmować decyzje WIEDZĄC, co się dzieje naprawdę. Tak, tak… Ale przecież nie chcieli rozmawiać, uważają mnie za szura i płaskoziemcę, a w najlepszym razie za „antyszczepa”, to niech się teraz „bujają”, bo sami sobie winni… Nie! Chrześcijanin nie może tak powiedzieć. Zresztą, nie trzeba odwoływać się do religii. Wystarczy proste pytanie. Czy naprawdę chcesz się zgodzić, aby innym wyrządzono krzywdę, wiedząc że można to zatrzymać? Jasne! Niektórzy pozostaną nieugięci. Wiedzą lepiej, mają swoje przekonania, ulubiony program w telewizji, czy „eksperta”. Czasem jest jeszcze gorzej, bo tym „fachowcem” jest ktoś z rodziny, albo pani doktor, która leczy od lat dorosłych i dzieci. To trudna sytuacja, bo działa siła autorytetu. Jednak nawet wówczas NALEŻY spróbować. Poprosić o przeczytanie oficjalnych statystyk choćby z Anglii, czy Kanady, które pokazałem w ubiegłym tygodniu, albo bazy VAERS (aktualne dane poniżej), ewentualnie opublikowane dokumenty Pfizera i komentarz dr Ratkowskiej. Oczywiście, to może nie zadziałać, albo nie skorzystają z okazji. To całkiem możliwe, choć nie żyjemy w próżni. Ale, jeśli wuj, czy szwagier nie zechce się z tym zapoznać, jest szansa, że zrobi to jego żona, albo starsza córka, czy syn. Przecież, jeśli nawet ktoś kompletnie niezainteresowany posłucha audycji, takiej jak ta, lub ta, nie będzie mógł przejść nad tym całkowicie obojętnie. No, bo co, jeżeli jest w tym choć odrobina prawdy? Niektórzy byli na pogrzebach znajomych, których śmierć wydała im się co najmniej dziwna. MUSIELI sobie zadawać pytania, nawet gdy starali się wypierać argumenty racjonalne. Kiedy zobaczą, że tutaj faktycznie NIC się „kupy nie trzyma”, a o to w tej chwili coraz łatwiej, zaczną szperać w sieci. Możesz się zdziwić, kiedy sami do Ciebie zadzwonią i podziękują. Ale nawet jeśli tego nie zrobią, bo czują się zawstydzeni, to przecież ważniejsze jest to, że udało Ci się ich ochronić, prawda? Jeżeli masz już dość trudnych rozmów, to wyślij im chociaż link do protokołu odtruwania organizmu i wzmacniania odporności. Zawsze pozostaje szansa, że ktoś to przeczyta i zastosuje. Starszym osobom lepiej tekst po prostu wydrukować i wskazać gdzie można się zaopatrzyć w poszczególne preparaty, a rodzicom, czy dziadkom, dostarczyć przynajmniej kilka z nich: NAC, resweratrol, kwercetynę, herbatę z igieł sosny, dobrej jakości witaminę D3 i cynk.
Już blisko 30 tys. zgonów po preparatach, które przed niczym nie chronią. Wprawdzie to dane tylko z USA i zaniżone co najmniej o ponad 90%, bo jedynie 1-2% NOP-ów jest zgłaszanych do bazy VAERS, ale czyż te z Polski nie są jeszcze bardziej przerażające?
Mamy do kwietnia 22.500 niepotrzebnych śmierci w korelacji czasowej z przyjęciem „eliksiru”! Wbrew zastrzeżeniu Sekretarza Stanu, dopisanego wytłuszczonym drukiem, jest akurat zupełnie odwrotnie. Niepożądany odczyn poszczepienny charakteryzuje się właśnie ZWIĄZKIEM CZASOWYM z podaniem preparatu. Dlatego też, nie tylko można, lecz NALEŻY wnioskować, że znakomita większość tych przypadków, to efekt podania „szczepionki”. Zapewne nie w 100%, bo w ciągu każdego miesiąca ludzie normalnie również umierają, ale jeśli nawet ostrożnie przyjmiemy, że zmarło po PROFILAKTYCE, bo przecież o to miało ponoć chodzić w całej tej operacji, „tylko” 20 tysięcy pacjentów, to przecież mamy do czynienia z dramatem, jakiego polska i światowa medycyna nie odnotowały w historii jakiegokolwiek leku! Ale czemu się tu dziwić, skoro sam producent przekonuje nas w OFICJALNYCH DOKUMENTACH, że stwierdzono 1291 RODZAJÓW różnych skutków ubocznych (strony od 30 do 38), które powodują te genetyczne preparaty. Dane z europejskiej EudraVigilance również przerażają.
Podobnie, jak informacje z Kanady, gdzie 6 lekarzy zmarło po przyjęciu 4 dawki „szczepionki”. Trzech ze szpitala Trillium Health Partners-Mississauga Hospital. Cytat z artykułu w Vaccine Impact:
„Trzech lekarzy w szpitalach w Mississauga zmarło w tym tygodniu” – powiedziała pielęgniarka Monique. „Pierwsza notatka w poniedziałek, druga we wtorek, trzecia w czwartek. Przyczyna śmierci nie została podana, ale ile razy 3 lekarzy zmarło w ciągu tygodnia, po tym, jak szpital zaczął podawać personelowi czwartą dawkę?
Trzej lekarze, którzy zmarli w tym samym tygodniu, to dr Lorne Segall (17 lipca), dr Stephen McKenzie (18 lipca) i dr Jakub Sawicki (21 lipca).”
Pozostałe ofiary eksperymentu na ludziach, to 44-letni dr Shahriar Jalali Mazlouman, lekarz rodzinny z Melville, szef oddziału medycyny ratunkowej dr Paul Hannam (żeglarz i maratończyk) oraz 27-letnia triatlonistka dr Candace Nayman z Hamilton, kobieta, która poświęciła swoje życie leczeniu dzieci. Jeśli ktoś sądzi, że u nas coś takiego się zdarzyć nie może, to wyłącznie dlatego, że wielu medyków przyjęło placebo i ani myślą o zaeliksirowaniu się naprawdę, dokąd rząd ich skutecznie nie zmusi. Znamy jednak co najmniej kilku lekarzy, którzy pożegnali się z życiem już przy dwóch pierwszych „strzałach”. Postąpili uczciwie, tak jak dr Paul z Toronto…
A tymczasem nasz nie-rząd szykuje kolejną niespodziankę. Co wymyślili tym razem? Powrót boczną furtką do niesławnej ustawy Hoca. Obowiązkowe badania sanitarno-epidemiologiczne, które będzie mógł sobie obejrzeć pracodawca. Na liście 38 chorób zakaźnych znalazł się najmodniejszy ostatnio koronawirus oraz małpia ospa. Badania będą obowiązkowe w takich zawodach, jak: edukacja, służba zdrowia, handel produktami spożywczymi czyli wszyscy sprzedawcy w sklepach wielkopowierzchniowych i nie tylko, produkcja żywności (rolnicy), praca socjalna lub opiekuńcza. Państwowy powiatowy inspektor sanitarny będzie mógł jednak wysłać na takie badanie praktycznie KAŻDEGO! Oczywiście, projekt już z definicji jest nielegalny, jako wprowadzony rozporządzeniem. Niewykluczone jednak, że bandyci spróbują przeforsować to w formie ustawy, a nawet zmienić Konstytucję.
Wszyscy donosiciele won!
Polskie Stowarzyszenie Niezależnych Lekarzy i Naukowców opublikowało listę donosicieli i prześladowców, którzy starają się zniszczyć prawdziwych fachowców, oddanych swoim pacjentom i społeczeństwu. To nie są puste słowa, bo każda z postaci takich, jak niedawno zmarły, ale przecież również zaszczuty, śp. doktor Zbigniew Hałat, to ludzie nie tylko o ogromnej wiedzy. Oni zaryzykowali wszystko, co mieli, aby mówić prawdę i walczyć z bandytami, którzy bezpośrednio, lub pośrednio doprowadzili do śmierci tysięcy pacjentów. Na liście znalazły się nie tylko nazwiska ze świata medycyny, lecz również dziennikarzy „zasłużonych” dla działań globalistycznej mafii, osób, które z pewnością nie zasługują na podanie im ręki. Ich miejsce powinno być za kratami i zapewne większość tam trafi, jeśli tylko, jak mówi poseł Grzegorz Braun, „Polska wróci”. Dziś jeszcze nie odzyskaliśmy swojego kraju z rąk oprawców narodu, ale warto poznać nazwiska zdrajców, aby przypadkiem ktoś nie dostał się w ich łapska. Niektórzy prowadzą prywatną praktykę, więc dobrze jest wiedzieć do kogo NIGDY nie wolno się zapisać na wizytę, nawet gdyby ktoś chciał ją zrefundować. Zapamiętajmy ich. Owszem, należy się modlić, aby Bóg im wybaczył, a sądy ziemskie wydały sprawiedliwe wyroki. Mam nadzieję, że sprawy karne, czy jakiś jeden duży proces, Norymberga 2.0, będzie transmitowany kiedyś w mediach, ale już innych niż te, które dziś dezinformują i są gangreną, bardzo dobrze widoczną na tle pracy niewielu uczciwych dziennikarzy. Oby kłamcy utracili i nie odzyskali już kiedykolwiek zaufania dzisiejszych odbiorców. To powinno upaść z wielkim hukiem i zostać zaorane, wraz Big Pharmą. Ktoś powie coś o marzeniach ściętej głowy, że układ się nie zmieni, bo pieniądze, bo znajomości, wsparcie zagranicy itd. To nieprawda! Na naszych oczach po fałszerstwie wyborów w USA CNN stracił blisko 80% widzów. I tak ma być! Tylko od nas zależy, czy damy się stłamsić, ubrać w kagańce i ze strachem słuchać kolejnych medialnych kłamstw. Wiele lat temu, idąc ulicą niedaleko centrum Łodzi, przeczytałem napis na murze „LUDZIE MYŚLCIE! TO NIE BOLI!”. Uśmiechnąłem się wtedy, ale dziś widzę, że to slogan, który nie tylko wciąż pozostaje aktualny, ale wręcz nawet coraz bardziej!
I znów na zakończenie nieustająca prośba:
Na tym blogu nie ma reklam. Staram się przybliżać różne kwestie, nie tylko covidowe, na co poświęcam wiele czasu. Każdy tekst wymaga sporo pracy, zwłaszcza przy wyszukiwaniu informacji. Bardzo chciałbym mieć dla Czytelników pod choinkę książkę, której bez pieniędzy wydrukować się nie da. Dlatego, jeżeli możesz poświęcić chwilę, zapoznaj się proszę z moim projektem na stronie pomagam.pl/ostatni-oddech
Każda wpłata jest cenna, a jeśli akurat nie możesz przeznaczyć na ten cel żadnych środków, to przekaż link swoim znajomym, o ile oczywiście uznasz, że to ma jakiś sens. Dziękuję 🙂
Czytaj również felietony: Raszyńska masakra i czerwony diabeł, Obłędna miłość, Igrzyska śmierci w cieniu Pekinu, Klątwa Kurskiego i australijski skandal, Pudrowanie trupa i gry szpitalne, Strzały na granicy! Grobbing 2.0 i Halloween, Zjedz szczepionkę, Gladiator i dziewczyny, Turniej US Open Closed, Wymyk do podporu, Szczepionkowa propaganda nie działa! Szczepionkowe wakacje z QR kodem, Szczepionkowa schizofrenia, Maseczki z kluczykiem?, Największy przekręt i co dalej? Zabijamy ludzi, Złoty strzał dla seniora, To już nie teorie spiskowe! Uratowani przez Covid?
i artykuły: Jak kłamcy bronią morderczych szczepionek, NoVax Djokovici porażka szczepionek, Ile osób naprawdę przyjęło eliksir? Psychopaci wytworzyli HIV-1, Cała prawda o COVID-19, Co wzięli zamiast szczepionki? Zabijanie elektoratu, WHO w mętnej wodzie, Teoria spiskowa do korekty, Covidowe absurdy, Sprawdź szkodliwość swojej szczepionki, Mordercy staną przed sądem, Niemal o 300% więcej diagnoz nowotworów, Szczepionki czy trutka na szczury? Co pływa we krwi zaszczepionych, Masowe zgony sportowców, Eliksir śmierci, Szczepienie przeciw Covid-19 dwukrotnie zwiększa ryzyko zgonu, Dwa razy więcej zawałów wśród zaszczepionych, Segregacja sanitarna ad Hoc, Ofiary covidowych szczepień przemówiły, Co zawierają TE szczepionki? Norymberga 2.0 coraz bliżej, Działa tylko trzecia dawka! Powiedz STOP mordercom, Życie zaczyna się po szczepionce? Magnetyczne szczepionki i depopulacja, Nie szczep się! Panikuj! Maseczki groźne dla życia, Rosyjska ruletka, Milczenie owiec? Śmierci, których nie było, A jednak się kręci