Pisałem w kilku wcześniejszych tekstach o zbrodniczej organizacji, która od kilku miesięcy, niestety coraz bardziej skutecznie, zmierza do wprowadzenia w życie planu utworzenia Światowego Ministerstwa Zdrowia.
To już nie teoria!
Kolejna teoria spiskowa? Nic z tych rzeczy, jeśli ktoś zada sobie trud, żeby przeczytać projekt traktatu, czy proponowane zmiany w zapisach IHR (International Health Regulations), bo na tym polega alternatywny (równoległy) sposób wprowadzenia zmian. Dodajmy, zmian w celu ubezwłasnowolnienia rządów tych państw, które ulegną naciskom, a potem pozostałych, bo przecież nie każdy prezydent, czy premier będzie miał tak silną wolę, jak Prezydent Trump. Zresztą, na niewiele się zdało jego „wypisanie się” z tej organizacji. Jak wiemy, nowy gospodarz Białego Domu wycofał większość decyzji poprzednika. Wspomniałem wyżej o uleganiu naciskom w czasie przyszłym. To myślenie życzeniowe, ponieważ nasz nie-rząd JUŻ uległ, a w zasadzie poległ bez walki. Jeśli minister nagłej śmierci mówi wprost, że podpisze się obiema rękami pod propozycjami WHO, to można by rzec, Game Over. Ale gra na szczęście jeszcze skończona nie jest. MZ gra z obywatelami w kotka i myszkę, bo nie chce nawet ujawnić nazwisk osób, które mają reprezentować polską delegację na najważniejszych sesjach, gdzie będą się być może decydowały losy Polaków. To nie są, bynajmniej, słowa na wyrost. Jeżeli dojdzie do takich zmian, o jakie zabiega Światowa Organizacja Zdrowia, nie będziemy mieli NIC do powiedzenia nie tylko w sprawie kolejnych „pandemii”, czy ich „zwalczania”, ale w wielu innych, żywotnych dla rzeczywistej ochrony zdrowia, kwestiach.
Środowiska wolnościowe nie składają broni
Fakty są takie, że media głównego ścieku milczą, albo rzucają jakiś informacyjny ochłap, tworząc w mózgach swoich odbiorców przekonanie, że wreszcie ktoś się nami zajmie, skoro państwo i UE nie poradziły sobie zbyt dobrze. To rzecz jasna eufemizm, bo przecież nie poradziły sobie wcale, przy uprzejmym założeniu, że celem nie było wymordowanie jak największej liczby Europejczyków. Kiedy analizuje się dane, o czym piszę dość szczegółowo w kilkunastu, a może nawet kilkudziesięciu, poprzednich tekstach, włosy stają dęba i wypadają, a szczęka miarowo uderza o podłogę. Jeśli to nie jest ludobójstwo, to co nim jest?!
Na szczęście są ludzie, którym leży na sercu dobro Polaków. Dzielni lekarze, prawnicy i naukowcy, ale też wiele osób związanych z innymi środowiskami wolnościowymi. Starają się nagłośnić bandyckie zamiary przestępczej organizacji, zadawać konkretne pytania o stanowisko, które zaprezentuje polska delegacja, czy też podjąć walkę na innych płaszczyznach.
Nie wchodząc w szczegóły samych aktów prawnych, bo smakowite zapisy może sobie przeczytać każdy, a zostały też omówione na przykład w trakcie posiedzenia Komisji Norymberga 2.0 , pragnę zwrócić uwagę na kilka ważnych kwestii:
1. Nie wystarczy upominanie się o zajęcie określonego stanowiska przez polską delegację na sesjach dot. traktatu czy zmian przepisów IHR
2. Rząd i tak zrobi to, o czym powiedział pan Niedzielski, czyli „podpisze się obiema rękami pod czymkolwiek”. Wiemy na pewno, że tak właśnie będzie, ponieważ widzimy jaką asertywność wykazał wobec UE w kwestiach klimatycznych, stanowienia własnego prawa, czy ustawy 447 i szkalowania Polski na arenie międzynarodowej, wprowadzania kłamstw do amerykańskich i kanadyjskich podręczników, oszczerstw premiera Izraela, kapitulacji w kwestii wołyńskiej, czy systematycznego obrażania Polaków, wyzywania od faszystów, nazistów itd. To nie jest nawet polityka „na kolanach”, ale szorowanie twarzą po ziemi.
3. Rząd wspiera cenzurę, w tym cenzurę historyczną i FINANSUJE antypolskie filmy, antypolskie eventy, LGBT, kłamczuchów pokroju Barbary Engelking, Grabowskiego, czy Grossa. Blokuje i prześladuje działaczy patriotycznych, walczących o prawdę (byli więźniowie Auschwitz, środowiska kresowe, niepodległościowe, czy wolnościowe).
4. Prześladowani są uczciwi lekarze, nauczyciele, przedsiębiorcy, służby mundurowe i zwykli obywatele.
5. Dlatego, choć należy kontynuować działania, nie można pokładać nadziei, że coś zmienimy w tej kwestii, bo oni nawet w ostatniej chwili przepłacą kogoś, kto pojedzie i zagłosuje, ZA traktatem WHO. Albo zrobi to sam Niedzielski, który i tak jest do wymiany i będzie to być może, prócz wymordowania setek tysięcy Polaków, jego ostatnia „misja”. Potem parlament to wszystko grzecznie ratyfikuje, bo przecież banda czworga zawsze karnie głosuje jednolicie w każdej sprawie, która rodzi jakieś zobowiązania Polski, a już na pewno, kiedy w grę wchodzi większy zamordyzm, czego mieliśmy okazję doświadczyć całkiem niedawno. Lewica i PO (czyli też lewica), domagała się nawet większego wzięcia za twarz Polaków, niż proponował PiS i wprowadzenia paszportów covidowych, które mogliby (o zgrozo!) kontrolować też pracodawcy!
6. W czym upatrywałbym szansy? Nie w upominaniu się o prawa, o Konstytucję, w nadziei, jak mówi pani Katarzyna Tarnawa-Gwóźdź (co oczywiście jest słuszne), że zmiany na poziomie IHR czy traktatu, sprzeczne z Konstytucją nie będą miały mocy prawnej. Ale co to znaczy, że nie będą miały mocy prawnej, skoro będą posiadały moc FAKTYCZNĄ? Potem zostaną być może uznane za prawo zwyczajowe, jeśli Polacy się kiedyś, np. za 20-30 lat przebudzą, albo okaże się, jak w przypadku UE, że Konstytucja nie ma znaczenia i prawo unijne, (choć formalnie tak nie jest), właśnie staje się nadrzędne wobec Konstytucji?!
Stąd JEDYNĄ SZANSĄ, żeby to wszystko zablokować, jest w moim przekonaniu OSTRY I SKONSOLIDOWANY ATAK NA WHO. Nie wystarczy tłumaczenie, co oni nam zrobią, tylko pokazanie, CO ONI NAM JUŻ ZROBILI! I tutaj widzę dwa podstawowe rodzaje działań:
I. MERYTORYCZNY ATAK NA ORGANIZACJĘ WHO
a) prezentacja dokonań takich jak:
– zmiana definicji pandemii
– zmiana definicji szczepionki
– zmiana definicji odporności zbiorowej
– zmiana źródeł finansowania (najpierw umożliwienie dotowania WHO przez podmioty prywatne, potem przez korporacje, a w końcu zmiana struktury wpływów – gdzie większość środków pochodzi od tej drugiej grupy, a nie od państw członkowskich)
– wieloletnia, przynosząca tragiczne skutki współpraca z GAVI i Fundacją Gatesów przy wyszczepianiu państw III świata. I tutaj można podać liczne przykłady afer jak szczepienia przeciw polio w Indiach, Kongo, Afganistanie, na Filipinach – ponad 70% przypadków polio związanych ze szczepionkami!
– uczynienie królików doświadczalnych z ludzi w państwach afrykańskich i Azji. Przy szczepionce na malarię, wirusa brodawczaka HPV – wyszczepienie 23.000 młodych dziewcząt w Indiach, gdzie u 1,5 tys. wystąpiły po tym preparacie zaburzenia płodności, a także zgony,
– w 2017 roku szczepionka DTP zabiła 10 razy więcej zaszczepionych afrykańskich dzieci, niż błonica, tężec i krztusiec razem wzięte, dzieci nieszczepionych,
– próba ubezpłodnienia kobiet w Kenii w 2014 roku,
– w trakcie mniemanej pandemii WHO uznała aborcję za jeden z głównych problemów w tym czasie, promując znoszenie obostrzeń umożliwiających przeprowadzenie aborcji oraz promując tabletki poronne,
– wspieranie aborcji – wytyczne z 2015 roku przyczyniły się do co najmniej 3 mln zabiegów aborcji na przestrzeni kilku lat
b) pokazanie korupcji i niegospodarności
– Dyrektor Generalna WHO Margaret Chan, poprzedniczka Tedrosa potrafiła w ciągu jednego roku (jak pokazało śledztwo Associated Press), wydać więcej na podróże, niż łącznie na wsparcie walki z AIDS i malarią,
– w 2009/10 ogłoszona została pandemia świńskiej grypy. Szczepionki zabiły co najmniej kilkaset osób, a za wiele skutków ubocznych, jak narkolepsja, niektóre państwa (Szwecja, Finlandia, Norwegia) płacą odszkodowania do dziś,
– Tedros Ghebreyesus jest sterowany przez Chiny, co łatwo wykazać przywołując jego pierwsze decyzje w kwestii mniemanej pandemii,
– pokazanie wpływu Billa Gatesa na decyzje WHO
II. ATAK NA OSOBĘ DYREKTORA GENERALNEGO poprzez przypomnienie dokonań bandyty, który stoi na czele tej mafijnej organizacji. Trzeba się za niego modlić, podobnie jak za całą resztę, ale listę tych „kamieni milowych” należy publikować jak najszerzej:
– Tedros Ghebreyesus był członkiem bojówki wpisanej na listę organizacji terrorystycznych,
– w czasie gdy był ministrem zdrowia 2005-12 nie ogłosił 3 epidemii cholery i jest odpowiedzialny za śmierć od 800 tys. do 3mln ludzi,
– w latach 2012-16 będąc szefem etiopskiego MSZ po licznych protestach wtrącał ludzi do więzienia, a wielu zostało zabitych,
– w trakcie swej pierwszej kadencji na stanowisku Dyrektora Generalnego WHO zatrzymywał dla siebie wiedzę o sytuacji zdrowotnej w Chinach po ujawnieniu w Wuhan nowego wirusa,
– mniemaną pandemię ogłosił nie w formie jakiegoś aktu prawnego, ale konferencji prasowej, na której powiedział, że „obecny stan można scharakteryzować jako pandemię”,
– podejmował cały szereg kontrowersyjnych decyzji, czy to związanych z lockdownem, czy wskazaniami dotyczącymi skuteczności masek, aż po zatajanie informacji dotyczących skuteczności hydroksychlorochiny, czy nieskuteczności „szczepionek” przeciw Covid-19,
– ostatnio podjął, wbrew swoim doradcom, decyzję o ogłoszeniu epidemii małpiej ospy.
Tylko sprawna akcja informacyjna pokazująca te „epokowe dokonania” i korupcję, może uświadomić ludziom, z czym naprawdę mamy do czynienia i że zmiana statusu WHO z organizacji doradczej na światowe ministerstwo zdrowia, doprowadzić może do znacznie większych patologii. Nie da się nagle uzdrowić do cna skorumpowanego tworu, sterowanego z tylnego siedzenia przez Big Pharmę, ONZ i globalistów, podobnie jak nie da się przywrócić wzroku ślepej kiszce.
Szybko, celnie i skutecznie
Do przeprowadzenia takiej akcji można i NALEŻY znaleźć sprzymierzeńców tak indywidualnych, jak instytucjonalnych. Można ich już dziś wskazać spośród europosłów i parlamentarzystów niektórych państw europejskich, znanych prawników, polityków amerykańskich (Donald Trump, R.F.Kennedy jr, Ron De Santis), przedstawicieli państw Ameryki Południowej i Afryki. Na podstawie danych historycznych szybko przygotować infografiki pokazujące rozmiary szkód poczynione przez WHO. Wiadomo, że bandyci będą chcieli takie materiały ocenzurować, ale można działać w bardzo wielu miejscach, gdzie ich „brudne łapska” nie sięgają, a w każdym razie nie natychmiast. To się uda, jeśli uczyni się z elektronicznej ulotki wiral, który niekoniecznie musi być zabawny. Wiele zbiorów danych pojawia się w takiej formie, a jest obecnie nadzieja (granicząca z pewnością), że nie zablokuje tego przynajmniej Twitter. Można też przygotować krótką animację, podobnie jak na swoich stronach zrobił to RFK jr przy omawianiu historii szczepień.
Należałoby też złożyć szereg pozwów przeciwko osobom odpowiedzialnym np. panu Tedrosowi, czy poprzednim dyrektorom i wicedyrektorom organizacji. To trzeba spróbować zrobić choćby w swoich krajach, albo w państwie siedziby WHO. Prawdopodobnie będzie trudne, (ale nie niemożliwe) złożenie pozwów przeciwko samej organizacji, bo nie wiem do jakiego trybunału, zanim powstanie ogólnoświatowy projekt Norymberga 2.0. Być może mecenas Fuellmich miałby jakiś pomysł? Ostatnio w Indiach złożono pozew za zamordowanie „szczepionką” 33-letniej lekarki, którą zmuszono administracyjnie do przyjęcia preparatu. To roszczenie skierowane zostało przeciwko samemu „Kill Bill-owi”, a opiewa ono na niebagatelną sumę 1,34 mld dolarów. Być może, gdyby sądy odstąpiły od konieczności zapłaty przez powoda gigantycznych wpisów sądowych (w Polsce 8% od wartości przedmiotu sporu), to worek z pozwami by się nie rozwiązał. A przecież, skoro bandyci z Big Pharmy posunęli się do utajniania umów, klauzul zdejmujących z nich odpowiedzialność, a przede wszystkim do popełnienia zbrodni ludobójstwa, na co wyraźnie wskazuje skład „szczepionek” potwierdzony w 26 badaniach na świecie, to czy nie należy natychmiast wprowadzić takich regulacji, które maksymalnie ułatwią dochodzenie sprawiedliwości poszkodowanym i ich rodzinom?
Na pewno trzeba niezwłocznie pozywać wszystkich „weryfikatorów treści”, TAKŻE IMIENNIE, bo to często są studenci, którzy nie mają świadomości odpowiedzialności karnej za szerzenie niebezpiecznych kłamstw. Niech prostują swoje wpisy, które są sprzeczne z prawdą i nauką. Już dziś wiele stron na portalach typu FakeHunter zostało usuniętych właśnie dlatego, że prezentowały ewidentną propagandę z prawdą nie mającą nic wspólnego. Podejrzewam, że dotąd te jaczejki Big Pharmy nie były masowo „naciskane” groźbami zapłacenia milionowych kar. Oni doskonale wiedzą, że choć niektóre sprawy będą do wygrania trudne, to cała masa, przy obecnym stanie wiedzy, byłaby prostym „samograjem”.
W każdym razie stała współpraca międzynarodowa jest nieodzowna. Wiadomo, że te kontakty są, ale bardziej na poziomie europejskim, czy USA. Trzeba pamiętać, że każdy głos jest ważny, a jeśli łatwiej przekonać władze Etiopii niż Polski, należy to zrobić. Przy dobrze poprowadzonej akcji propagandowej nacisk na polski rząd także się pojawi. Tylko ludzie muszą się dowiedzieć!
Innymi słowy, parafrazując znane powiedzenie, tym razem trzeba trafić PRZEZ HISTORIĘ DO SERCA… Tutaj przypomnienie afer i zbrodni Światowej Organizacji Zdrowia oraz pozwy przeciw weryfikatorom będą kluczowe, jako że oni JUŻ OD DAWNA „prostują teorie spiskowe”. Np., jakoby WHO stworzyła nową definicję pandemii, bo przecież starej nigdy nie było, itd. Trzeba to wszystko pokazywać dokładnie, żeby ludzie zorientowali się o co chodzi, kto finansuje i WHO i tych „weryfikatorów”.
Oczywiście, to praca w którą muszą się zaangażować setki, a może i tysiące osób, ale chętni są już teraz, a nowych przybędzie, jeśli tylko poznają prawdę. Jasne, że większość ma od dawna wszystko „w tyle”, albo jak mówi młodzież, „mają na to wywalone” i dokąd będzie ciepła woda w kranie i Netflix, nie zrobią NIC. Lecz to akurat wiemy od początku i dotąd nie przeszkadzało tym, którzy chcą coś zmienić, w ich działaniu, więc czemu teraz miałoby być inaczej?
Czy protesty uliczne mają sens?
Zdania są podzielone. Niektórzy, jak Justyna Socha, twierdzą, że tak. Mamy liczne przykłady działań równoległych – naciski w parlamencie i „kryterium uliczne”, czy małe „miasteczko namiotowe”. To robi wrażenie, a ewentualna pacyfikacja wcale nie jest oczywista. Moim zdaniem, im bliżej wyborów (które rzecz jasna mogą się nie odbyć, ale póki co są w planach rządzących), tym trudniej będzie bandytom sięgnąć po rozwiązania siłowe. Zresztą, „spacerów” nikt nam zabronić nie może, a wiemy, że w Niemczech sprawdzały się całkiem nieźle. Tam co prawda trwałych efektów na razie nie widać, ale jest szansa, że to się wkrótce zmieni. Tylko, że tego rodzaju nacisk zawsze niesie ze sobą jakieś ryzyko prowokacji. Czy rząd dla zachowania władzy, w krytycznym momencie, nie zawaha się wprowadzić jednego ze stanów specjalnych? Możliwe, choć wydaje się, że to ostateczność i raczej nie zrobi tego akurat w obronie WHO. Tym niemniej należy działać rozważnie i nie dać się podzielić.
Oczywiście, można sobie zadać pytanie, jak wiele czasu nam realnie pozostało, skoro WHO chce doprowadzić do decydujących głosowań już za niespełna miesiąc? Wiemy, że zima nie sprzyja demonstracjom, zwłaszcza, że ONI mają w zanadrzu kolejną powtórkę z „pandemii”, którą postarają się „odpalić”, gdyby sytuacja zaczęła wymykać się spod kontroli. Czy ludzie dadzą się po raz kolejny nabrać? Miejmy nadzieję, że nie.
Stawka jest wysoka, nie tylko dlatego, że nadchodzą coraz bardziej przerażające informacje o efektach działań tych i innych bandytów „zdrowotnych”. Choćby ostatnie doniesienia z Australii, gdzie możemy przeczytać:
„Budżet Australii przeznaczył 77 milionów dolarów na rekompensaty dla ofiar szczepionek. Odpowiada to 80-krotności wolumenu z poprzedniego roku. Rząd starał się ukryć tę kwotę w innej części budżetu – ale uważni czytelnicy i tak to odkryli. Zamiast 47 osób, które otrzymały odszkodowania w ostatnim okresie, prawdopodobnie pieniądze powinno otrzymać prawie 4000 osób. Obejmuje to także koszty pogrzebu osób, które nie przeżyły eksperymentu.„
To z całą pewnością nawet w niewielkim procencie nie pokryje rzeczywistych kosztów odszkodowań, które wyprocesuje na drodze sądowej wielu chorych, czy rodzin zmarłych. Tym bardziej, że w niektórych regionach wdraża się technologię mRNA w szczepionkach dla zwierząt hodowlanych, które później trafią na stoły mieszkańców. Jak to się może skończyć, oczywiście nikt nie wie. Czy ktoś słyszał jakieś protesty WHO, aby ochronić chociaż jeden kraj przed jeszcze większą tragedią? Pytanie jest retoryczne, bo ta zbrodnicza organizacja będzie dzielnie sekundowała we wdrażaniu wszystkiego, co może populację świata wydatnie zmniejszyć.
W świetle historii działań podejmowanych przez WHO, to oczywista oczywistość nawet dla osób o intelekcie mocno stonowanym…
No i na koniec, ośmielam się przypomnieć, że ten blog nie zawiera reklam i wciąż, choć czas jest trudny, staram się przekazywać informacje, których brakuje w głównym nurcie. Wybór, weryfikacja publikacji i zawartych w nich danych wymaga sporo pracy, więc jeśli uważasz, że to ma sens, wesprzyj mnie (numer konta podany jest w stopce), albo pomóż mi sfinansować wydanie książki. Więcej o projekcie przeczytasz pod adresem: pomagam.pl/ostatni-oddech.
Będę też zobowiązany za przekazywanie informacji i linku do zbiórki, bo bardzo chciałbym ją zakończyć z sukcesem…
Czytaj również felietony: Ruskoonucyzm patriotyczny, Raszyńska masakra i czerwony diabeł, Obłędna miłość, Igrzyska śmierci w cieniu Pekinu, Klątwa Kurskiego i australijski skandal, Pudrowanie trupa i gry szpitalne, Strzały na granicy! Grobbing 2.0 i Halloween, Zjedz szczepionkę, Gladiator i dziewczyny, Turniej US Open Closed, Wymyk do podporu, Szczepionkowa propaganda nie działa! Szczepionkowe wakacje z QR kodem, Szczepionkowa schizofrenia, Największy przekręt i co dalej? Zabijamy ludzi, Złoty strzał dla seniora, To już nie teorie spiskowe! Uratowani przez Covid?
i artykuły: Zabijanie odporności potwierdzone, A co na to Kościół? Udarów więcej o ponad 100 tysięcy procent! Pfizer obnażony, Krew zaszczepionych niebezpieczna? 14.650 rodzajów powikłań! Mechanizm covidowego oszustwa, Zaszczepione dzieci umierają 137 razy częściej, Koniec teorii spiskowych? Umiera o 691 procent więcej dzieci, Zidiocenie czy konformizm? O 10.660 procent więcej nowotworów, Manipulują i zabijają, Jak kłamcy bronią morderczych szczepionek, NoVax Djokovici porażka szczepionek, Ile osób naprawdę przyjęło eliksir? Psychopaci wytworzyli HIV-1, Cała prawda o COVID-19, Co wzięli zamiast szczepionki? Zabijanie elektoratu, WHO w mętnej wodzie, Teoria spiskowa do korekty, Covidowe absurdy, Sprawdź szkodliwość swojej szczepionki, Mordercy staną przed sądem, Niemal o 300% więcej diagnoz nowotworów, Szczepionki czy trutka na szczury? Co pływa we krwi zaszczepionych, Masowe zgony sportowców, Eliksir śmierci, Dwa razy więcej zawałów wśród zaszczepionych, Segregacja sanitarna ad Hoc, Ofiary covidowych szczepień przemówiły, Co zawierają TE szczepionki? Norymberga 2.0 coraz bliżej, Działa tylko trzecia dawka! Powiedz STOP mordercom, Życie zaczyna się po szczepionce? Magnetyczne szczepionki i depopulacja, Nie szczep się! Panikuj! Maseczki groźne dla życia, Rosyjska ruletka, Milczenie owiec? Śmierci, których nie było, A jednak się kręci