Wprawdzie trzeba było czekać dość długo, bo eksperyment medyczny na światowej populacji trwa już blisko dwa lata. Potwierdzone wyniki, to dobra i jednocześnie zła wiadomość. Pozytywny aspekt polega na tym, że obecnie „zaszczepić się” świadomie przeciwko Covid-19 może już tylko człowiek niespełna rozumu, lub samobójca. Gorsza informacja, to fakt, że wciąż znakomita większość ludzi na świecie nie ma pojęcia o tym, co mówi nauka.
Bandyci pragną kontynuacji!
Oto 2 września 2022 roku pojawił się dokument „ Odpowiedź UE na COVID-19: przygotowania na jesień i zimę 2023 ”, który został przygotowany przez Komisję Europejską (organ wykonawczy UE) i przesłany do Parlamentu Europejskiego. Cóż takiego zawiera ta „odpowiedź na pandemię”? Jak możemy przeczytać w publikacji Dailysceptic.org, „Unia Europejska wyraziła swoje zobowiązanie do dalszego stosowania blokad, obowiązku „maskowania”, paszportów szczepionkowych i innych ograniczeń tej zimy w celu kontrolowania rozprzestrzeniania się COVID-19, a także do stworzenia „prawnie wiążącego” globalnego traktatu pandemicznego ze „wzmocnieniem WHO w swoim centrum”.
Można by rzec, że bezczelność nie zna granic. Oczywiście, przesłuchanie przedstawicielki firmy Pfizer, pani Janine Small odbyło się 6 tygodni później, co nie zmienia faktu, że ta banda morderców, (bo słowo „dyletanci” byłoby zbyt słabe), robi COŚ TAKIEGO! Niby teoretycznie mogli przeoczyć fakt, że Pfizer NIGDY się nie zarzekał, że jego preparat Comirnaty powstrzymuje transmisję wirusa. Ale skoro tak, jaki sens miało wprowadzanie przymusu noszenia szmat na twarzy, wszystkie lockdowny, segregacja sanitarna i pozbawianie ludzi dostępu do pracy, sprawowania kultu religijnego, czy oglądania na żywo zmagań sportowców? I JAKIM PRAWEM je wdrożono? Wiadomo, że prawem kaduka, bo żadnych medycznych, a zwłaszcza epidemiologicznych przesłanek NIGDY nie było! Problem w tym, że cały ten cyrk MUSI mieć swoje konsekwencje. Szczerze pisząc, w normalnej sytuacji, bandyci, którzy nakłaniali miliony ludzi do podejmowania ryzykownych dla swego zdrowia decyzji, powinni trafić tam, gdzie ich miejsce. W każdym razie, co najmniej do aresztu, a po sprawiedliwym procesie na 8-10 lat za kraty. Wszak popełnili szereg przestępstw. Narażenie życia i zdrowia obywateli, choć wygląda najpoważniej, nie jest jedynym przekroczeniem prawa. Kłamstwa medyczne, rozpowszechnianie fałszywych informacji, segregowanie ludzi – wielokrotne złamanie Konstytucji, finansowanie kłamliwych spotów reklamowych dotyczących nieistniejących właściwości preparatów genetycznych, a do tego przestępstwa urzędnicze, jak niedopełnienie obowiązków, czy przekroczenie uprawnień. To oczywiście, nie tylko zarzut dla rządzących, lecz także dotyczący „ekspertów”, wszystkich Simonów, Horbanów, Pyrciów i im podobnych, którzy z kamienną twarzą oszukiwali Polaków. Całą masę procesów karnych i cywilnych, miejmy nadzieję, obejrzymy w przyszłości. Rzecz jasna, modlić się za morderców należy zawsze, nawet jeśli to trudne, lecz trzeba próbować to szaleństwo powstrzymać. Na sumieniu mają wspólnie co najmniej kilkadziesiąt tysięcy ofiar. Polaków, którzy uwierzyli i podjęli, a niektórzy nadal podejmują, tragiczne w skutkach decyzje dla swego zdrowia i życia.
Tymczasem, jak widzimy, urzędnicy unijni i nasi rodzimi „właściciele narodu”, bo buta i wyjątkowa bezczelność wskazują na takie właśnie ich samopoczucie, niespecjalnie się tym wszystkim przejmują. W dalszym ciągu stosowane są praktyki wymuszania „szczepień”, choćby na uczelniach i to nie tylko medycznych. Gdyby te wszystkie kryminalne działania nie wiązały się z utratą zdrowia i życia tak wielu tysięcy osób, można by uznać, że znaleźliśmy się w jakimś świecie rodem z filmów Barei. Niestety, bez ukarania sprawców i odizolowania ich od podejmowania kluczowych decyzji, to się raczej nie zmieni. A kto niby miałby ich ścigać? TA prokuratura? Przecież umarza tak ewidentne sprawy, że nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać. Na szczęście przestępstwa urzędnicze dotyczą również zaniechań, czy działań zmierzających do ewentualnego ukrycia czynów karalnych, albo dowodów, więc ani prokuratorzy, ani sędziowie nie mogą czuć się bezpiecznie. Odpowiadać powinny również media, choć tutaj będzie trudniej.
Eksperci kłamią!
Można, a nawet należy, kwestionować opinie „ekspertów”, czy prowadzić badania, bo przecież na tym właśnie polega nauka. Tylko falsyfikowanie tez i przekonań poprzez dokładne ich sprawdzenie, prowadzi do jej rozwoju. Wydaje się, że postęp, przynajmniej w dziedzinie wirusologii, w ciągu ostatnich niemal trzech lat został on całkowicie sparaliżowany. Jednak nadal pozostają jeszcze oficjalne statystyki, w których można odnaleźć wiele interesujących, a czasem szokujących, danych.
Jeden z amerykańskich kardiologów, z którym wywiad przeprowadziła dziennikarka Fox News, został zbanowany przez Facebooka za podanie prawdziwej informacji. Nie on pierwszy i nie ostatni. Kiedy jednak ktoś ma osobiste doświadczenie, a do tego bardzo konkretne obserwacje naukowców z najlepszych uczelni na świecie, poparte mocnymi danymi, kneblowanie nie zda się na nic. To właśnie dlatego znikają kolejne strony z kłamstwami „weryfikatorów prawdy”, o czym już wspominałem w poprzednich tekstach. Oni doskonale wiedzą, że czekają ich procesy, bo przecież takie „weryfikacje” mogą skutkować utratą życia, czy pogorszeniem stanu zdrowia, czytelników, którzy im uwierzyli. Nie potępiam osób starszych, często słabo posługujących się komputerem i odciętych od informacji innych niż telewizyjna propaganda. Trudno by było powiedzieć, że „sączy się” z ekranów i głośników, bo w rzeczywistości jest wylewana wiadrami! Jeśli nawet komuś uda się dotrzeć do faktów prezentowanych w sieci, są one poprzedzone bardzo często komunikatem, że to jest „fake”. Tak uczyniono nawet z przesłuchaniem pani Janine Small z firmy Pfizer, usiłując wmówić ludziom, że to co widzą i słyszą, nie jest prawdą! Kiedy się czyta taki „wygibas retoryczny”, jakiego dopuścił się Konkret24, ręce i nogi się uginają. Oto doszło do próby wyjaśnienia, że czarne jest białe. Pani Small podobno nie powiedziała wcale, że „szczepionka” nie została przebadana na okoliczność zatrzymywania transmisji i że w ogóle chodziło jej o coś innego… Pan profesor Pyrć, dla Konkret24 „wyjaśnił”:
„W przypadku szczepionki przeciw COVID-19 jasno zdefiniowano, że szczepionka chroni przed ciężką chorobą i śmiercią, ponieważ takie badania zostały przeprowadzone i takimi danymi dysponowaliśmy. Ostatnio ktoś wymyślił bajkę, że przy wprowadzeniu szczepionki obiecywano, że zahamuje ona transmisję. Co najlepsze, teraz udowadnia, że ta jego bajka nie jest wymyślona i na tej podstawie kwestionuje skuteczność szczepionek. Fikołek logiczny i kłamstwo.”
Naprawdę NIKT nie obiecywał, panie „psorze”? A to?
Rzecz jasna, Pfizer nie reklamował swego preparatu twierdząc, że przeprowadził takie badania, ale też NIGDY nie zaprzeczał, gdy mówili to różnej maści „eksperci”, pozostający często w ewidentnym konflikcie interesów, zwłaszcza pobierając granty konkretnie od tegoż producenta! (Może stąd nazwa „weryfikatorni” – Konkret24? W końcu i firma i pieniądze całkiem konkretne, prawda?) Kłamali za to przedstawiciele rządu i wynajęci przez nich „specjaliści”. KŁAMAŁ JAK NAJĘTY również profesor Krzysztof Pyrć. W tym materiale (polecam od 6 minuty), gdzie usłyszymy kłamstwo na kłamstwie. Najpierw, nasz „ekspert zapomniał dodać”, że sekwencja wirusa Sars-Cov-2, która została „przesłana z Chin”, została kilka lat wcześniej opatentowana, o czym pisałem w tekście „Zaszczepione dzieci umierają 137 razy częściej”, pokazując skan patentu Moderny z 2017 roku (zgłoszenie nastąpiło w lutym 2016) – można to znaleźć we fragmencie tekstu „Kłótnia w rodzinie”. Więcej na ten temat w oryginale znalazło się także w tym programie dr Johna Campbella. Polecam gorąco, bo pokazuje skalę tego oszustwa i manipulacji.
Załóżmy jednak uprzejmie, że niedopowiedzenie w kwestii patentu nie było zamierzone. Faktem jest, że pan profesor mógł (lub wolał) nie wiedzieć, w końcu jest tylko naukowcem, a nie dziennikarzem śledczym. Zatem idźmy dalej. Oto, co nasz zacny „autorytet naukowy” mówi o badaniach przedklinicznych, które rzekomo: „przeprowadzone czy to na modelach zwierzęcych, czy w modelach komórkowych, mają zagwarantować, że taka szczepionka spełni swoją funkcję”. Kolejny kłopot, bo od dawna nie jest tajemnicą, że ŻADNYCH testów na zwierzętach, nie licząc gryzoni, które pozdychały, nie było! Zresztą we wcześniejszych badaniach nad preparatami mRNA, także nie udało się osiągnąć pozytywnych rezultatów, o czym mówił między innymi dr Norman Pieniążek. Jeszcze jedno kłamstwo, to stwierdzenie, że wszystkie trzy fazy badań klinicznych zostały przeprowadzone, ponieważ „szczepionka” trafiła do oceny EMA właśnie w III fazie, która ma zostać ukończona pod koniec przyszłego roku! Ale pan Pyrć idzie na całość, bo już w tym samym zdaniu mówi, że „produkty te przeszły pełną sekwencję badań i okazały się być bezpieczne i skuteczne”. Jak wiadomo, ani jedno, ani drugie nawet obok prawdy nie leżało. Co więcej, Pfizer doskonale wiedział o co najmniej 1291 powikłaniach, które te preparaty powodują oraz znał ich faktyczną skuteczność bezwzględną (niższą niż 1%), pomijając nawet kilkaset oszustw wypunktowanych przez panią Brook Jackson, dyrektora regionalnego firmy Ventavia (pisałem o tym tutaj). Ujawniane stopniowo, co miesiąc, dzięki wyrokowi Sądu Federalnego USA dokumenty złożone przez producenta do FDA, nie pozostawiają żadnych złudzeń. Mówienie w marcu 2021 roku o skuteczności ponad 95% powinno zostać ukarane, bo już wówczas dane z Izraela pokazywały, że skuteczność jest znacznie niższa, ale jeśli nawet przyjąć, że pan Pyrć „nic nie wiedział, nic nie czytał i nic nie słyszał”, bo może mieszkał akurat pod lodem, to utrzymywanie filmu z tymi szkodliwymi bredniami na stronie fnp.org.pl aż do tej pory bez żadnego sprostowania, a mamy stan wiedzy z końca 2022 roku, to już jest EWIDENTNE przestępstwo! Oczywiście, portal może przyjąć jako linię obrony, że (zgodnie z tytułem – „Ufajmy nauce nie wierzmy w fake newsy”) pozostawił ten tekst i film właśnie jako przykład takiego zbioru kłamstw. Nie wiem tylko, czy sąd da temu wiarę. Dalej „ekspert” chwali się swoją niekompetencją, próbując wmówić nam, że „szczepionka” nie może doprowadzić do mutacji ludzkiego genomu, chociaż wiadomo, o czym kilkukrotnie pisałem podając źródła, choćby do wypowiedzi i listu do PAN, profesora Romana Zielińskiego, że to nie tylko jest możliwe w teorii, ale także w praktyce. Na zakończenie nasz „ulubiony” wielce czcigodny naukowiec, dokłada nam kłamstwo FUNDAMENTALNE, a mianowicie, że „dzięki szczepieniu wytworzymy odporność, która zabezpieczy nas przed ciężką postacią choroby”. Właśnie nieco dalej pokazuję, jak ta „odporność” wygląda w praktyce. Pochowałem dwóch kolegów, którzy w tę narrację uwierzyli. To, oczywiście za mało, żeby przekonać kogokolwiek, dlatego warto zobaczyć tę „skuteczność” w szerszym kontekście. Kto tutaj robi „fikołek logiczny”, niech każdy oceni sam. A prawda jest naga…
Te preparaty zabijają odporność!
W przypadku Pfizera, ponad 95% ! Tak sprzedawano nam informacje o „skuteczności szczepionek” przeciwko Covid-19. Raport The Expose nie pozostawił jednak złudzeń. Zacytujmy opis metodologii:
„Formuła użyta do obliczenia rzeczywistej skuteczności szczepionek Covid-19 została oparta na dokładnych obliczeniach zastosowanych przez firmę Pfizer w celu wykazania, że ich szczepionka miała rzekomą skuteczność 95%.
- U = liczba przypadków wśród nieszczepionych
- V = liczba przypadków wśród w pełni zaszczepionych
- U – V / U = Skuteczność szczepionki
Jednak aby obliczyć wydajność układu odpornościowego, musimy wykonać nieco inne obliczenia, które dzielą odpowiedź na U – V przez największą liczbę przypadków wśród niezaszczepionych lub w pełni zaszczepionych.
Dlatego kalkulacja pozytywnego działania układu odpornościowego jest następująca:
U – V / U
Podczas gdy kalkulacja negatywnego działania układu odpornościowego wynosi –
U – V / V
Co zatem pokazały oficjalne dane ONS?
Jak komentują autorzy raportu:
„Niewielkie wzmocnienie, podane układowi odpornościowemu wszystkich osób w wieku od 30 do 59 lat przez dawki przypominające między 3 a 4 miesiącem, zostało całkowicie zdziesiątkowane w następnym miesiącu, podczas gdy osoby w wieku 18-29 lat odnotowały 60% spadek sprawności układu odpornościowego między 4 a 5 miesiącem„.
„Teraz oficjalne dane rządu Wielkiej Brytanii dowodzą, że dawka przypominająca szczepionki może krótkoterminowo wzmocnić układ odpornościowy zaszczepionego, ale niestety te same dane pokazują, że wydajność układu odpornościowego zaczyna spadać jeszcze szybciej niż wcześniej, przed podaniem dawki przypominającej.”
Spójrzmy na dolną część ostatnich dwóch kolumn tabelki. W grupie 70-79 lat po podaniu boostera odporność wzrosła na kilka tygodni do 73%, by już po miesiącu spaść do -63% w stosunku do średniej odporności osób nieszczepionych! Czy ktoś naprawdę marzył o tak „fantastycznej ochronie”?
„Zespół nabytego niedoboru odporności jest stanem, który prowadzi do utraty komórek odpornościowych i pozostawia osoby podatne na inne infekcje i rozwój niektórych rodzajów nowotworów. Innymi słowy, całkowicie dziesiątkuje układ odpornościowy.
Czy zatem możemy zobaczyć jakąś nową formę zespołu nabytego niedoboru odporności wywołanego przez szczepionkę Covid-19?
Z pewnością tak by się stało, gdy weźmiemy pod uwagę najnowsze dane udostępnione przez rząd Wielkiej Brytanii za pośrednictwem Urzędu Statystyk Krajowych, wykazujące, że populacja nieszczepiona ma najniższy wskaźnik śmiertelności na 100 000 w porównaniu z populacją zaszczepioną we wszystkich grupach wiekowych.” – konkludują autorzy raportu.
Proszę zobaczyć, że to dotyczy nawet osób powyżej 80 roku życia! Ktoś powie, że „oni umierają, bo statystycznie przyszła już na nich pora”. Naprawdę? To czemu ci, którzy nie przyjęli szprycy umierali nawet kilkakrotnie rzadziej?
Dlaczego o tym piszę akurat teraz, skoro o braku efektywności „szczepionek” zamieszczałem wpisy na blogu jeszcze w 2021 roku, choćby w tekście „Szczepienie przeciw Covid-19 to 2x większe ryzyko zgonu”, czy w późniejszych, tegorocznych artykułach np. „Psychopaci wytworzyli HIV-1”. Owszem, wszystko to prawda. Cytowany wyżej raport pokazuje dane według stanu z początku 2022 roku, więc po co przypominać to dzisiaj? A czy ktoś usłyszał o tych badaniach w telewizji? No, właśnie… Dlatego należy o tym nie tylko mówić, ale krzyczeć! Czym innym byłby sam brak działania preparatu, a czym innym są szkody, jakie on wyrządza. A już kompletnym absurdem jest fakt, że coś, co miało w swoim założeniu wzmacniać odporność, w rzeczywistości tę odporność niszczy i wszystko wskazuje na to, że w wielu przypadkach w sposób nieodwracalny. Wszak rosnąca liczba ludzi, w tym Polaków, z pozytywnym testem HIV nie może być zbiegiem okoliczności. Zwłaszcza w sytuacji, gdy takie testy nie są priorytetem, bo kto sobie robi tego rodzaju badanie z powodu przyjęcia trzeciej, czy czwartej dawki „eliksiru”? A co by się stało, gdyby taki test okazał się nieco bardziej popularny? Strach się bać! Do poruszenia po raz kolejny kwestii odporności zmusiły mnie dwie rzeczy. Po pierwsze, wciąż widzę niedowierzanie, które maluje się na twarzach moich rozmówców, kiedy wspominam, że VAIDS istnieje i że wiele objawów wskazujących na infekcję, pomimo przyjęcia kilku dawek preparatu, może mieć bezpośredni związek ze „szczepionką”.
Po drugie, „weryfikacyjni terroryści” zadbali o cenzurowanie treści i jednemu z użytkowników zablokowali możliwość publikacji danych przytaczanych w Expose-news. Oznaczyli OFICJALNE INFORMACJE z bazy ONS, czyli brytyjskiego GUS-u, jako fake! Tak było na Facebooku, którego praktyki znamy przecież bardzo dobrze. Tylko, że tym razem bloger skutecznie odwołał się od decyzji, precyzyjnie wskazując źródła i… otrzymał przeprosiny, a post został przywrócony! To właśnie stało się asumptem do cytowanej publikacji „The Expose”, ponieważ jasno widać, że prawda czasem zwycięża. Miejmy więc świadomość, że to, co tak ochoczo kwestionują liczni „weryfikatorzy treści”, nie tylko publikuje oficjalna, brytyjska agenda rządowa, ale też sam Facebook przyznaje, że to są informacje PRAWDZIWE!
Skandal goni skandal
Coraz częściej bandyci będą zmuszeni przepraszać i przyznawać rację, bo ujawniane są nie tylko kolejne dokumenty Pfizera, ale też przestaje być możliwe ukrywanie druzgocących statystyk. Dane z USA, Kanady, Izraela, czy Wielkiej Brytanii, gdzie akurat dość szybko i rzetelnie się je publikuje, pokazują prawdziwy dramat. I nie jest to, niestety, żaden serial kryminalny w odcinkach, lecz rzeczywistość, która powodem do radości być nie może. Za przerażającymi liczbami stoją przecież poważne powikłania i zgony tysięcy ludzi, w tym także bardzo młodych. Kolejne doniesienia o nagłej śmierci, jak ten, czy ten komunikat, to tylko dalszy ciąg smutnych zdarzeń, które zaczęły się pod koniec grudnia 2020 roku, bynajmniej nie z powodu wirusa…
Tymczasem informacja, że w Anglii zmarło 63.000 osób w ciągu 7 tygodni od przyjęcia dawki przypominającej „eliksiru” powinna być szokująca. Ale kto o tym słyszał? Cytat:
„Zbiór danych, który można pobrać tutaj i uzyskać dostęp do strony internetowej ONS tutaj, pokazuje, że między 1 stycznia 2022 r. a 31 maja 2022 r. zaszczepiona populacja stanowiła 9 na każde 10 zgonów z powodu Covid-19, a 91% tych zgonów należało do potrójnie / poczwórnie zaszczepionych.”
Ktoś powie, że wszystko się zgadza, bo procent odpowiada stosunkowi liczby „zaszczepionych” do nieszczepionych, prawda? Otóż nie! Pisałem już w artykule „Ile osób naprawdę przyjęło eliksir?” o wykrytym oszustwie w kwalifikowaniu osób, jako „zaeliksirowane”. Różnica wynosi ponad 20%, a więc rzeczywiste wartości w przypadku Anglii, to 70% do 30% na rzecz zaantidotumowanych. Jak widać, przewaga zgonów covidowych jest w tym okresie jak 90:10, a nawet 94% do 6%. Z tych samych danych, o czym już wspominałem wynika też, że:
„Do czerwca 2022 r. 1 na każde 73 zaszczepione osoby przeciwko Covid-19 w Anglii niestety zmarła, w porównaniu do zaledwie 1 na 172 nieszczepione osoby.”
Dlatego warto posłuchać relacji naukowców zaproszonych do Parlamentu Europejskiego w połowie października. Zwłaszcza polecam prezentację profesora Christana Perronne’a. Nikt nie powinien być rozczarowany, a być może spowoduje to jakąś głębszą refleksję?
Mordercy w białych kołnierzykach powinni jak najszybciej trafić za kraty. Pytanie brzmi: jaki jeszcze numer nam wykręcą, żeby uniknąć odpowiedzialności? Niestety, możliwych wariantów jest wiele, dlatego tak ważną kwestią staje się uświadamianie ludzi. Nawet jeśli już masz dość i machnąłeś ręką, bo tyle razy mówili Ci, że jesteś szurem, płaskoziemcą i antyszczepionkowcem, NIE REZYGNUJ! Pamiętaj, że możesz komuś uratować życie, a nigdy nie wiesz, jaki argument przeważy szalę…
No i na koniec, ośmielam się przypomnieć, że ten blog nie zawiera reklam i wciąż, choć czas jest trudny, staram się przekazywać informacje, których nie ma w głównym nurcie. To zawsze wymaga sporo pracy, więc jeśli uważasz, że to ma sens, wesprzyj mnie (numer konta podany jest w stopce), albo pomóż mi sfinansować wydanie książki. Więcej o projekcie przeczytasz pod adresem: pomagam.pl/ostatni-oddech.
Będę też zobowiązany za przekazywanie informacji i linku do zbiórki, bo bardzo chciałbym ją zakończyć z sukcesem…
Czytaj również felietony: Raszyńska masakra i czerwony diabeł, Obłędna miłość, Igrzyska śmierci w cieniu Pekinu, Klątwa Kurskiego i australijski skandal, Pudrowanie trupa i gry szpitalne, Strzały na granicy! Grobbing 2.0 i Halloween, Zjedz szczepionkę, Gladiator i dziewczyny, Turniej US Open Closed, Wymyk do podporu, Szczepionkowa propaganda nie działa! Szczepionkowe wakacje z QR kodem, Szczepionkowa schizofrenia, Największy przekręt i co dalej? Zabijamy ludzi, Złoty strzał dla seniora, To już nie teorie spiskowe! Uratowani przez Covid?
i artykuły: A co na to Kościół? Udarów więcej o ponad 100 tysięcy procent! Pfizer obnażony, Krew zaszczepionych niebezpieczna? 14.650 rodzajów powikłań! Mechanizm covidowego oszustwa, Zaszczepione dzieci umierają 137 razy częściej, Koniec teorii spiskowych? Umiera o 691 procent więcej dzieci, Zidiocenie czy konformizm? O 10.660 procent więcej nowotworów, Manipulują i zabijają, Jak kłamcy bronią morderczych szczepionek, NoVax Djokovici porażka szczepionek, Ile osób naprawdę przyjęło eliksir? Psychopaci wytworzyli HIV-1, Cała prawda o COVID-19, Co wzięli zamiast szczepionki? Zabijanie elektoratu, WHO w mętnej wodzie, Teoria spiskowa do korekty, Covidowe absurdy, Sprawdź szkodliwość swojej szczepionki, Mordercy staną przed sądem, Niemal o 300% więcej diagnoz nowotworów, Szczepionki czy trutka na szczury? Co pływa we krwi zaszczepionych, Masowe zgony sportowców, Eliksir śmierci, Dwa razy więcej zawałów wśród zaszczepionych, Segregacja sanitarna ad Hoc, Ofiary covidowych szczepień przemówiły, Co zawierają TE szczepionki? Norymberga 2.0 coraz bliżej, Działa tylko trzecia dawka! Powiedz STOP mordercom, Życie zaczyna się po szczepionce? Magnetyczne szczepionki i depopulacja, Nie szczep się! Panikuj! Maseczki groźne dla życia, Rosyjska ruletka, Milczenie owiec? Śmierci, których nie było, A jednak się kręci