Chciałem napisać krótki felieton na zupełnie inny temat, ale kiedy czytam o tym w jaki sposób amerykańskie CDC „rozprawiło” się ze zgłoszeniami do bazy VAERS, to każde inne zagadnienie przy tym po prostu blednie. Oczywiście większość Czytelników, być może także tych, których trudno zaskoczyć czymś co dotyczy modnej przez ostatnie lata choroby, po przeczytaniu tytułu popukało się znacząco w głowę. Inni pomyśleli, że chodzi o to, żeby „złapać za gardło” nagłówkiem, a dalej się wyjaśni, że to tylko jakaś „teoria spiskowa”, albo że może wkradł się „drobny” błąd i tyle.
CDC ukrywa i fałszuje dane!
Mam złą wiadomość. W wyliczeniach są pewne rezerwy i można przyjąć te 38 milionów, a dokładniej ponad 38.629.000 zgonów za wersję „optymistyczną”. Dalej wyjaśnię dlaczego. Na platformie Substack.com, audytor bazy VAERS, publikujący na blogu Welcome The Eagle, ujawnia fakty, które pokazują w jaki sposób zmienił się system publikowania danych przez CDC oraz jak liczby są fałszowane. Dla przypomnienia, choć stali Czytelnicy znają publikowane tutaj wielokrotnie dane, VAERS to system zgłaszania zdarzeń niepożądanych po szczepieniach i krajowy system wczesnego ostrzegania mający na celu wykrywanie ewentualnych problemów związanych z bezpieczeństwem szczepionek licencjonowanych w USA. Baza VAERS przyjmuje i analizuje raporty o zdarzeniach niepożądanych (to znaczy możliwych skutkach ubocznych, w tym zgonów) po zaszczepieniu danej osoby i jest zarządzany wspólnie przez Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) oraz Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA).
Niedawne dochodzenie przeprowadzone przez BMJ wykazało wiele braków w systemie VAERS, w tym ujawnienie, że rząd obsługuje dwie bazy danych – jedną dla społeczeństwa, a drugą jako wewnętrzny system zaplecza, który zawiera wszystkie poprawki i aktualizacje, w tym zgony, które nastąpiły po początkowo stwierdzonych niepożądanych odczynach poszczepiennych. Warto przytoczyć w tym miejscu fragment artykułu, który ukazał się kilka dni temu w The Expose, w oparciu o tekst Johna-Michaela Dumais opublikowany w The Defender.:
Gdy na początku 2021 r. dr Robert Sullivan upadł na bieżni trzy tygodnie po drugiej dawce szczepionki przeciwko Covid-19, wpadł w „ koszmar ”, który, jego zdaniem, obnażył rażące braki w krajowym systemie monitorowania bezpieczeństwa szczepień.
Zdrowy i sprawny 49-letni anestezjolog z Maryland, u którego zdiagnozowano nagłe nadciśnienie płucne , podjął próbę złożenia raportu za pośrednictwem prowadzonego przez rząd systemu zgłaszania zdarzeń niepożądanych szczepionek (VAERS).
Jednak podobnie jak inni, z którymi przeprowadzono wywiady w ramach niedawnego dochodzenia przeprowadzonego przez The BMJ , Sullivan napotykał barierę za barierą, próbując przesłać i zaktualizować swój raport.
Prawie trzy lata później, Sullivan wciąż boryka się z wyniszczającymi objawami. Doświadczenie Sullivana uwydatnia problemy systemowe związane z amerykańskim systemem monitorowania zdarzeń niepożądanych prowadzonym wspólnie przez Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) oraz Amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA).
Od lekarzy, którzy nie mogą składać raportów, po znikające dane, ograniczenia przejrzystości i brak zasobów umożliwiających monitorowanie reakcji na szczepionki – eksperci ostrzegają, że VAERS nie wykrywa krytycznych sygnałów dotyczących bezpieczeństwa.
Jednocześnie w sieci przybywa w coraz szybszym tempie świadectw osób poszkodowanych, które mówią wprost nie tylko o trudności w dodaniu do bazy swojego wpisu. Oni nie ukrywają, że stali się dla systemu „kukułczym jajem” i są traktowani często w skandaliczny sposób. Lekarze często nie potrafią postawić diagnozy, bo objawy występujące u niektórych pacjentów nie mieszczą się w znanych dotąd ramach zdefiniowanych jednostek chorobowych. Równocześnie robią wszystko, żeby nie łączyć tych chorób ze „szczepionkami”, chociaż nie da się wytłumaczyć konkretnych przypadków w żaden inny logiczny sposób. Zresztą sami chorzy doskonale wiedzą w którym momencie ich stan zdrowia uległ nagłej erozji, a skoro nie było innych, dających się wyjaśnić, przyczyn, to o czym tu dyskutować. Gdyby koincydencja dotyczyła kilka przypadków na milion, czy na pół miliona ludzi przyjmujących „bezpieczny i skuteczny eliksir” i tak byłoby to skandalem, bo przecież wciąż rozmawiamy o PROFILAKTYCE! Co by się stało, jeżeli zgłosiło się do jakiejś firmy produkującej pastę do zębów na przykład 10 tysięcy osób w skali Europy, ze skargą, że po umyciu zębów mają sparaliżowaną część twarzy? Przecież media pisałyby o tym prześcigając się w liczbie wywiadów z pechowymi użytkownikami produktu, a jego producent zostałby prawdopodobnie bankrutem, a przynajmniej przez lata wygrzebywał się z kłopotów.
Co by się stało na pewno?
Żeby uzmysłowić sobie z czym obecnie mamy do czynienia, warto przeprowadzić tego rodzaju ćwiczenie intelektualne i zadać sobie najprostsze pytanie. Jak w takiej sytuacji MUSIAŁBY się zachować producent feralnej pasty do zębów? Czy w ogóle przyszłoby mu do głowy, że trzeba jeszcze mocniej reklamować swój szkodliwy produkt i opowiadać wszędzie, że jest bezpieczny i skuteczny? Czy większość naukowców i ekspertów zapraszanych do mediów tłumaczyłaby wszystkim, jak to dobrze, że mamy tę pastę, bo właśnie nadciąga kolejna fala próchnicy i dzięki tak znakomitemu produktowi będziemy w stanie ją powstrzymać?! Otóż NIE! Producent w pierwszej kolejności działań wycofałby na milion procent swój szkodliwy produkt z rynku i nawet nie próbowałby kiedykolwiek stworzyć innego z choćby tylko podobnie brzmiącą nazwą. Przedsiębiorcy, jeśli zależy im na rozwoju firmy, zwykle starają się działać racjonalnie. A co widzimy w przypadku preparatów reklamowanych jako „szczepionka przeciwko Covid-19”?
Czy rozumiesz drogi Czytelniku i Czytelniczko, co tutaj się wyprawia i jak to w ogóle jest możliwe? To pytanie starałem się zadawać w zasadzie od lutego 2020 roku. Dziś już doskonale wiemy, że koncerny farmaceutyczne, podobnie zresztą jak większość rządów oraz prominentnych polityków, celebrytów, etc., jest na usługach globalistów, którzy starają się zaprowadzić „nową normalność”, czytaj „Nowy Porządek Świata” (NWO). Ba! Mają przecież w garści media, bo to także w dużej części korporacje oraz największe organizacje, jak ONZ ze swoimi agendami, wśród których najważniejszym elementem jest WHO. Dlaczego, pisałem już kilkakrotnie. Zapanowanie nad służbą zdrowia poszczególnych krajów, to przejęcie rzeczywistej kontroli nad państwem. Fałszywą pandemią można wyłączyć dowolną gospodarkę, praktycznie na dowolny okres czasu, a w każdym razie z pewnością na kwartał, a tam, gdzie obywatele są bardziej spolegliwi, nawet na ponad pół roku. Właśnie zakończyły się testy, które przeprowadzano z sukcesem w Australii, Nowej Zelandii, Austrii, Izraelu, czy w Kanadzie i innych krajach. Widzieliśmy to przecież przez ostatnie lata. Tyle, że gniew ludzi skupiał się na brutalnej policji, czasem na władzach lokalnych, a ostatecznie ucierpiały niektóre formacje polityczne. Właśnie w Nowej Zelandii do głosu w wyborach doszli konserwatyści. O „jaskółkach” w postaci Kostaryki, czy Filipin wspomniałem tydzień temu. Problem w tym, że globaliści są znów kilka kroków z przodu, bo właśnie próbują narzucić 194 państwom traktat pandemiczny z jednoczesnymi zmianami w międzynarodowych przepisach dotyczących zdrowia (IHR). Wystarczy, że „wypali” jedna z tych możliwości i rządy na własne życzenie będą ubezwłasnowolnione. Walec posuwa się na razie bez przeszkód.
Tylko jeden procent?
Wróćmy do publikacji z The Defender. O nierzetelności rejestracji danych i innych nieprawidłowościach mówią nie tylko zainteresowani pacjenci, ale też lekarze.
Lekarka o imieniu „Helen” (pseudonim) powiedziała The BMJ, że mniej niż 20% niepokojących zgłoszeń jest poddawanych dalszej obserwacji, w tym wiele zgłoszonych przez nią zgonów.
W porozumieniu z Benavides audyt przeprowadzony przez React19 wykazał, że 1 na 3 zgłoszenia zdarzeń niepożądanych po szczepionkach przeciwko Covid-19 w VAERS nie były upublicznione lub zostały usunięte. React19 to organizacja non-profit, która zbiera historie osób poszkodowanych w wyniku szczepionek mRNA.
Według The BMJ spośród osób zapytanych przez React19 „22% nigdy nie otrzymało stałego numeru identyfikacyjnego VAERS, a 12% całkowicie zniknęło z systemu”. […]
W 2007 r. Departament Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych (HHS) podpisał umowę z Harvard Pilgrim Health Care (HPHC) na dokonanie przeglądu systemu VAERS. W 2010 r. HPHC złożyło swój raport, z którego wynika, że 1 na 39 osób doznała obrażeń poszczepiennych i że jedynie około 1% urazów lub zgonów związanych ze szczepionkami jest kiedykolwiek zgłaszanych do VAERS.
To są fakty, które podważyć trudno. Podsumowanie badań znane, jako „Lazarus Report”, które można pobrać w formacie pdf także stąd, było przeprowadzone nie w czasach C-19, ale jak czytamy wyżej, rozpoczęło się ono blisko 16 lat temu. Już wówczas niedoszacowanie zgłoszeń mogło wynosić nawet 99%. Czy zmiana paradygmatu publikacji nawet tych, tak bardzo okrojonych danych, która nastąpiła po 2010 roku, w tym podwójne raportowanie, powoduje, że oszacowanie rzeczywistej liczby zdarzeń niepożądanych staje się znacznie trudniejsze? Niekoniecznie. Właśnie ze względu na istniejący, pomocny Lazarus Report, ale ryzyko błędu jak przy każdych szacunkach, będzie istniało zawsze.
Patrząc na ewidentne zaniechanie wprowadzenia bardzo prostych technicznie zmian, jak choćby wydłużenie czasu wypełniania formularza przez użytkownika, czy automatyczne wprowadzanie poprawek tam, gdzie są one oczywiste, widać celowe działania CDC zmierzające do ukrycia prawdy. Przecież, na co zwracał uwagę cytowany wyżej dr Robert Sullivan, to są sprawy oczywiste. Naukowiec, prócz poprawienia programu, zasugerował wprowadzenie trzech zmian, niezbędnych aby ten system uzdrowić:
- Zakaz reklamy leków
- Przychody firm farmaceutycznych przeznaczane na reklamę powinny być zamiast tego wydawane na badania i rozwój
- Pieniądze z podatków od zysku firm farmaceutycznych winny być bezpośrednio przesyłane do funduszy odszkodowawczych dla ofiar.
Czy to nie byłoby uczciwe? I czemu takie propozycje miałyby się pojawić wyłącznie w USA? A co z Polską? Dlaczego nasz bantustan ma wciąż stanowić Eldorado dla farmaceutycznej mafii, a państwo pozostawia ofiary tego zbrodniczego przemysłu bez środków do życia? Tylko do tego potrzebne są rozwiązania systemowe. Dodam, że rozwiązania, które zaledwie uszczknęłyby drobny fragment brudnych zysków. Piszę „brudnych”, ponieważ gdyby zebrać liczbę ofiar samych leków, z pominięciem szczepionek i preparatów genetycznych, nazywanych „szczepionkami”, można by nimi z pewnością zapełnić co najmniej jeden cmentarz w każdym mieście. Ilość leków całkowicie zbędnych, które niczego nie leczą, a jedynie powodują pogorszenie stanu zdrowia pacjentów i tych, które wprawdzie posiadają jakieś terapeutyczne plusy, ale w zestawieniu z działaniami ubocznymi, są trucizną, jest olbrzymia. Mówią o tym często sami lekarze, lecz tylko prywatnie, bo nie chcą się „kopać z koniem”. Mam na myśli konia trojańskiego, jakim dla polskiej medycyny są izby lekarskie.
Z tym także jak najszybciej należałoby skończyć, bo ten „samorząd lekarski” stał się państwem w państwie. Opresją, która przeszkadza w leczeniu pacjentów, co widzieliśmy i nadal widzimy, w kwestiach covidowych. Bandyckie sądy kapturowe wciąż grillują odważnych lekarzy, którzy zamiast brać kasę i milczeć, robili to, co do nich należy, czyli leczyli pacjentów. Tylko tyle i aż tyle. Jak to? Zbrodnia to niesłychana! Jak można było leczyć, skoro czekaliśmy na „szczepionki”? Mordercy w białych fartuchach, albo dobrze skrojonych garniturkach i garsonkach do tej pory udają, że „nie zauważyli” drobnego, acz istotnego faktu. Szczepionki niczego nie leczą! Ale któż by się przejmował takimi drobiazgami, skoro tyle siana leży na stole? Czy znajdą się odważni i spróbują wprowadzić wymienione wyżej propozycje zmian do polskiego systemu prawnego?
Czy to możliwe?
No, dobrze… Ale skąd się wzięła ta ogromna liczba ponad 38 milionów ofiar? Przecież tydzień temu pisałeś o pracy, jaką wykonał profesor Denis Rancourt, a z jego szacunków wynikało, że to „tylko” około połowa podawanej teraz liczby? Owszem. I nie podejmę się szczegółowej oceny, która z tych liczb jest bliższa prawdzie. Czemu? Nie jestem statystykiem. Przedstawię argumenty i podstawę wyliczeń, jaką przyjął autor cytowanego na początku tego tekstu bloga. Otóż zwraca on uwagę, że w publikacjach innych autorów (dr Rose, Steven Kirsh), które dotąd pojawiały się w sieci nie uwzględniono istotnych zmian jakie zaszły w 2011 roku w raportach CDC.
Cytat: „Tak więc dla każdego, oto kopia dokumentów, gdzie CDC pięciokrotnie informuje nas, że publikowane są jedynie wstępne raporty, wbrew opinii dr Rose.” […]
Prawdopodobnie powiedziałem to w stu z pięciuset moich filmów na Bitchute, ale kto by to liczył? Chyba pogrzebię ten fakt w tym miejscu i poczekam, aż zauważy to analityk celebrytów, bojownik o wolność. Zapoznaj się więc z notatką nr 4: „Od stycznia 2011 r. dane uwzględniają tylko raporty główne”.
Dalej autor wyjaśnia, dlaczego podwoił 41-krotny wskaźnik URF (Underreporting Factor – wskaźnik niedoszacowania), Steve’a Kirsha, podając kilka istotnych przykładów, jak choćby pominięcie w statystykach 1400 przypadków samoistnych poronień po przyjęciu wiadomego preparatu i nie traktowanie ich jako zgonów. W świetle przytoczonych zmian w raportowaniu, uznał tego rodzaju niedoszacowanie jako i tak bardzo konserwatywne. Za punkt wyjścia ekstrapolacji przyjął oświadczenie CDC, że do 1 marca 2023 roku otrzymała poprzez VAERS informację o 19.476 potwierdzonych zgonów osób, które przyjęły słynną „szczepionkę”. W USA podano ludziom łącznie 672 miliony dawek.
A zatem ekstrapolując na populację globu podwojony wskaźnik, jaki zaproponował Kirsh, z obliczonej w sposób podany na grafice poniżej liczby ofiar w USA, która wynosiłaby ponad 1,5 mln, mielibyśmy co najmniej ponad 38 mln zgonów na świecie. Czy to jest możliwe?
W moim przekonaniu, jak najbardziej! Wprawdzie w różnych krajach statystyki i raportowanie zgonów po przyjęciu „eliksirów” są na bardzo różnym poziomie, także jeśli chodzi o fałszowanie, czy tylko ukrywanie rzeczywistych danych. Jednak patrząc na wciąż pojawiające się informacje o śmierci młodych ludzi, sportowców, czy celebrytów, a to przecież drobny wycinek rzeczywistości, mamy do czynienia z eksterminacją na niewyobrażalną skalę. Jeśli nawet do marca tego roku, podane liczby byłyby nieco przeszacowane, to przecież stan z listopada br., będzie na pewno inny. Wystarczy tylko śledzić liczby nadmiarowych zgonów w poszczególnych krajach i proporcjonalnie przypisywać je procentowo w zależności od skali „wyszczepienia” populacji w konkretnych państwach. Rzecz jasna, całej prawdy nie poznamy choćby z tak prozaicznego powodu, jak to, że wszędzie istnieje pewien procent ludzi, których uznaje się za „zaszczepionych”, a oni w rzeczywistości są zaszprycowani jedynie w dokumentacji medycznej. Szkodliwego zastrzyku nie przyjęli, więc zawyżają liczbę szpryc. Nie da się też przełożyć wprost danych z USA na inne państwa znając wyłącznie liczbę dawek. Niektórzy przecież zostali „ukłuci” tylko raz, a inni nawet pięciokrotnie. Mimo to uważam, że powyższe szacunki są raczej zaniżone, niż wyolbrzymione.
Sam Autor dodaje, że właśnie ze względu na fałszerstwa i to, co wyprawiał w CDC pan Antonii Fauci, przyjąłby wskaźnik nie 82, lecz 88x, jako bardziej prawdopodobny. Wówczas sytuacja wyglądałaby tak:
Czy w tej sytuacji kilka milionów mniej ofiar byłoby wiadomością optymistyczną? Tak, czy inaczej, to wielki dramat. Tym większy, że ludzie widzą przeważnie jedynie pojedyncze drzewa, a nie cały las. Nie wyciągają wniosków z faktu, że ktoś bliski nagle się „przekręcił”, choć przed eksperymentem z preparatem Pfizera, był całkiem zdrów. Wydaje im się, że to mógł być przypadek. Nawet wtedy, gdy tych „przypadków” miał w swoim otoczeniu kilka lub kilkanaście. Być może jest też tak, że zagłuszając sumienie nie chcą widzieć ani drzew, ani lasu i wciąż wierzą, że kolejny minister zdrowia będzie co najmniej tak dobry, jak poprzedni, albo lepszy. Wszak starał się chronić Polaków, czyż nie? A w razie czego z pewnością pomoże im WHO…
Przytoczę na koniec cytowany już kiedyś na Blogu dowcip branżowy. „Czym się różni przemysł farmaceutyczny od mafii? Jest jedna taka różnica. Mafia ma mniejszy budżet…”
To się szybko nie zmieni i mordercy, podobnie jak kiedyś Al Capone prędzej zostaną ukarani za oszustwa finansowe, niż za swoje zbrodnie.
—
Kolejny raz będę prosił o to, co zawsze, czyli choćby o symboliczne wsparcie mojej pracy. Na wszelki wypadek podaję poniżej różne możliwości i będę zobowiązany także za przekazanie drobnych kwot na zbiórkę związaną z wydaniem książki.
Można skorzystać z numeru konta w mBanku:
44 1140 2017 0000 4502 0148 3714 lub z innej formy przelewu.
Dla posiadaczy Revoluta, revolut.me/krzysz1b3i
Pozostałe warianty opisane są w stopce.
Polecam też felietony: Wielbłąd Kaczyńskiego, Przedwyborcza histeria pacynek, Podżeganie do pokoju, Elektryczne szaleństwo, Kaganiec oświaty, Antidotum na wirusy, Tydzień z hukiem, Ruskoonucyzm patriotyczny, Raszyńska masakra i czerwony diabeł, Obłędna miłość, Igrzyska śmierci w cieniu Pekinu, Klątwa Kurskiego i australijski skandal, Pudrowanie trupa i gry szpitalne, Strzały na granicy! Grobbing 2.0 i Halloween, Zjedz szczepionkę, Gladiator i dziewczyny, Turniej US Open Closed, Wymyk do podporu, Szczepionkowa propaganda nie działa! Szczepionkowe wakacje z QR kodem, Szczepionkowa schizofrenia, Największy przekręt i co dalej? Zabijamy ludzi, Złoty strzał dla seniora, To już nie teorie spiskowe! Uratowani przez Covid?
i artykuły: Wielu rannych i będzie gorzej, Bandyci i mordercy się nie zatrzymują, Kontrakt z Pfizerem ujawniony! A miało być tak pięknie, Pętla się zaciska, Kolejna pandemia lada moment, Czy Twoja komórka okaże się zabójcą? Już nic nie będzie tak samo, Potworna Sztuczna Inteligencja, Będą zabijać, czy tylko straszą? Właśnie to chcą ukryć! Gwałty i tortury, Pedofile z WHO, Tragedia kanadyjskich dzieci, Sztuczne mięso w Polsce?! Nie BND z panem rozmawiał! O ponad 6300 procent więcej zgonów dzieci, WHO poza prawem, Kanibalizm u bram, Bawią się nami znakomicie, Zamordyści odbiorą nam mienie, Sportowcy marionetkami globalistów? Szczepionkowy dogmat i cenzura, Oddali życie za pracę, Smacznego mRNA, Grafen detoksykacja, Sztuczna inteligencja głupia, jak but? Kłamstwo musi runąć! Trzymanie za mordę, System się przewraca, Ryzyko śmierci większe o 276 procent, Piętnastominutowe więzienia, Czipowanie ludzi już wkrótce! Zjedz świerszcza, Szczepionkowe skandale, Odporność zabijana na raty, Grafen zamiast wirusa? Twoja praca zniknie, 500 szczepionek w ciągu 8 lat!, Czy to na pewno wirus? Kredyt społeczny wchodzi tylnymi drzwiami, Jak walczyć z WHO? Zabijanie odporności potwierdzone, A co na to Kościół? Udarów więcej o ponad 100 tysięcy procent! Pfizer obnażony, Krew zaszczepionych niebezpieczna? 14.650 rodzajów powikłań! Zaszczepione dzieci umierają 137 razy częściej, Koniec teorii spiskowych? Umiera o 691 procent więcej dzieci, O 10.660 procent więcej nowotworów, Jak kłamcy bronią morderczych szczepionek, Psychopaci wytworzyli HIV-1, Cała prawda o COVID-19, Co wzięli zamiast szczepionki? WHO w mętnej wodzie, Teoria spiskowa do korekty, Sprawdź szkodliwość swojej szczepionki, Niemal o 300% więcej diagnoz nowotworów, Szczepionki czy trutka na szczury? Co pływa we krwi zaszczepionych, Masowe zgony sportowców, Eliksir śmierci, Ofiary covidowych szczepień przemówiły, Norymberga 2.0 coraz bliżej, Działa tylko trzecia dawka! Magnetyczne szczepionki i depopulacja, Maseczki groźne dla życia, Śmierci, których nie było, A jednak się kręci