O teoriach spiskowych pisałem wielokrotnie, zwykle pokazując, jak to po raz enty szuria, foliarstwo i płaskoziemstwo, okazało się, całkiem niespodziewanie dla „dobrze poinformowanych ekspertów”, mieć po prostu rację. Bez tryumfalizmu, bez zbędnej fanfaronady i bez żadnych tajemnych i nadprzyrodzonych właściwości profetycznych. Wystarczyło nieco logiki i umiejętność łączenia kropek. Szkoda, że nawet tak niewielkie wymagania są eliminowane w całości, kiedy ktoś zainstaluje sobie zamiast głowy, telewizor, z którego będzie się codziennie dowiadywał, co myśli. Potem słyszymy te same komunały, a to, że „prawda zwykle leży po środku”, „wszystko jest względne”, „szczepionki są największym osiągnięciem ludzkości”, „zmiany klimatu nas zabiją”, „to ludzie są odpowiedzialni za ilość CO2 w atmosferze”, itd., itp.
W ostatnich latach te same osoby zwykły powtarzać coś o „bezpiecznych i skutecznych” zastrzykach, jako remedium na „najgroźniejszego wirusa od czasu grypy hiszpanki”. Tutaj cudzysłów mógłby być podwójny, albo lepiej potrójny, bo ani to nie była grypa, ani nie pochodziła z Hiszpanii, ani nie była wirusem. No, ale dajmy już spokój faktom, zajmijmy się „teoriami spiskowymi”. 😉
A myśmy myśleli…
Takie sformułowanie bywa zbyt często nadużywane, na co zwróciłem uwagę w trzecim zdaniu. Właśnie brak myślenia prowadzi do wielu lapsusów z jakimi mamy do czynienia od lat. Faktem jest, że spiski istnieją, a wiele z nich zostało znakomicie opisanych przez historyków. Nikt rozsądny nie będzie kwestionował tak oczywistych prawd, jak ta, że loże masońskie nadal funkcjonują i faktycznie oddziałują na politykę, czy wielki biznes. Nie zaprzeczy też, że służby specjalne prowadzą sporo tajnych operacji, o których dowiadujemy się przeważnie wtedy, kiedy coś poszło źle, albo kiedy zostaną po latach opisane w różnych opracowaniach, książkach, czy pamiętnikach. Owszem, zdarza się, że efekty są spektakularne, a skutki widoczne aż nadto. Tak się stało na przykład w przypadku kijowskiego Euromajdanu. Dziś nawet Amerykanie nie starają się przekonywać, że nie było żadnej operacji CIA, która doprowadziła do zmian na Ukrainie.
My akurat nie musimy szukać aż tak daleko. Wystarczą Klewki, czy Stare Kiejkuty, o których informacje podawane z trybuny sejmowej przez śp. Andrzeja Leppera, stały się jedną z przyczyn jego przedwczesnego „samobójstwa”. Cóż to był za klangor, podniesiony przez parlamentarzystów i usłużnych dziennikarzy! Jakaż straszliwa „teoria spiskowa” o przesłuchiwaniu i torturowaniu przez CIA podejrzanych członków Al – Ka’idy. Jak to? U nas?! Wolne żarty! Lecz to nie były nawet „szybkie” żarty, tylko szczera prawda, którą poznaliśmy kilka lat później, w 2014 roku, kiedy Aleksander Kwaśniewski już zupełnie otwarcie w trakcie innego „przesłuchania”, bo u Moniki Olejnik, przyznał, że z dowiedział się o tym „już” w 2006 roku, z przecieków prasowych. Tymczasem współpraca z wywiadem amerykańskim trwała co najmniej od 2003 roku, a w rzeczywistości jeszcze wcześniej.
Można sobie zadawać pytanie, jak to się dzieje, że niektóre z takich „teorii spiskowych” utrzymują się przez całe dekady i to mimo dowodów, często zupełnie ewidentnych i nie do podważenia w ramach obecnej wiedzy naukowej? Czy ktoś pamięta jeszcze historię „dziury ozonowej”? Straszono nas przez wiele lat, jak to straszliwe aerozole doprowadzą do katastrofy, a promieniowanie kosmiczne nas zabije. Cytat z Wikipedii:
Dziura ozonowa – zjawisko spadku stężenia ozonu (O3) w stratosferze atmosfery ziemskiej. Występuje głównie w obszarach podbiegunowych. Tworzenie się i rozpad O3 zachodzi pod wpływem światła, którego natężenie różni się dla danego obszaru w poszczególnych porach roku. Naturalna zawartość ozonu zmienia się z szerokością geograficzną[1], dlatego trudno jest podać uniwersalną wartość stężenia granicznego, które określa pojawienie się dziury ozonowej. W przypadku Antarktyki graniczna wartość stężenia O3 określająca naturalny stan ozonosfery i dziurę ozonową wynosi 220 DU[2][3]. Do 1979 nie notowano w tym rejonie niższych stężeń O3[3][4], a późniejsze spadki zawartości ozonu miały charakter antropogeniczny[5][6]. Powstawanie dziury zwykle wiązane jest z emisją freonów[5][6][7][8].
Działania podjęte w ramach zawartego w 1987 roku protokołu montrealskiego doprowadziły do znaczącego spadku produkcji substancji zubożających warstwę ozonową[9] i zatrzymania wzrostu zasięgu dziury ozonowej[5][10][11]. Dzięki temu, według prognoz ONZ, warstwa ozonowa może się całkowicie zregenerować do 2060 roku[12].
I można by to przyjąć za prawdę. Ba! Nawet niejaki Konkret24, który „tak pięknie tłumaczy” różne „fake newsy”, zaprotestował przeciwko wypowiedzi posła Kalety, „jakoby kwestia dziury ozonowej była jakąś ideologią”, głosem ekspertki, wyjaśniając, że dziura nadal jest, ale protokół montrealski pomógł i tak dalej… Cytat:
[…] Doktor Aleksandra Kardaś, redaktorka naczelna serwisu Naukaoklimacie.pl, fizyczka atmosfery i popularyzatorka, w odpowiedzi dla Konkret24 podkreśla, że „dziura ozonowa to nie ideologia, tylko realne zjawisko, którego występowania potwierdzają pomiary prowadzone zarówno z powierzchni Ziemi, jak i z kosmosu, za pomocą satelitów”. I tłumaczy: „Zagrożenia związane z zanikiem ozonu są na tyle poważne, że zmotywowały rządzących do podpisania chroniącego warstwę ozonową traktatu – tzw. protokołu montrealskiego. Jednak to, że jakieś zjawisko prowadzi do zmian w prawie, nie zmniejsza jego realności. Nikt nie neguje występowania powodzi, chorób zakaźnych czy wypadków w pracy tylko dlatego, że tworzymy przepisy, które mają im zapobiegać”. Ekspertka wyjaśnia, że dziura ozonowa pojawia się nad biegunem południowym na początku antarktycznej wiosny, czyli we wrześniu, a jej zasięg w konkretnym roku zależy z jednej strony od koncentracji substancji niszczących ozon, a z drugiej – od warunków meteorologicznych. – „Wpływ miewają także duże erupcje wulkaniczne. Obecnie zawartość substancji niszczących ozon w atmosferze powolutku spada i w związku z tym w ostatnich dekadach antarktyczna dziura ozonowa przestała rosnąć.”
Po czym za chwilę, niemal w tym samym zdaniu sobie zaprzecza:
W ostatnich dwóch latach (2022-2023) zanik ozonu był mocniejszy niż w poprzednich, co prawdopodobnie było efektem erupcji wulkanu Hunga-Tonga. W jej wyniku w górne partie atmosfery dostało się sporo pary wodnej ułatwiającej działanie substancjom niszczącym ozon” – tłumaczy dr Kardaś.
To jak to w końcu jest? Rośnie, czy nie rośnie? Pani „eks-pertka” nie mówi już, co się stanie, jeśli aktywność wielu wulkanów się zwiększy, co przecież ma okresowo miejsce, ale każdy, kto przeczytał ostatnie zdania ze zrozumieniem, już wie. Dziury ozonowe i to nawet wielokrotnie większe, odkrywali naukowcy także wcześniej, a to co się stało w 2023 roku, dobrze opisuje fragment tekstu z portalu spidersweb.pl:
Pomiary wykonane przez satelitę Copernicus Sentinel-5P pokazują, że tegoroczna dziura ozonowa nad Antarktydą jest jedną z największych w historii. Dziura, którą naukowcy nazywają „obszarem zubożania warstwy ozonowej”, osiągnęła 16 września 2023 r. rozmiar 26 mln kilometrów kwadratowych. To mniej więcej trzy razy więcej niż Brazylia. Rozmiar dziury ozonowej ulega regularnym wahaniom. Od sierpnia do października dziura ozonowa powiększa się – osiągając maksimum między połową września a połową października. Kiedy na półkuli południowej temperatury w stratosferze zaczynają rosnąć, zubożenie warstwy ozonowej zwalnia, wir polarny słabnie i ostatecznie zanika, a pod koniec grudnia poziom ozonu wraca do normy.
Dlaczego dziura ozonowa jest tak duża?
Zmienność wielkości dziury ozonowej jest w dużej mierze spowodowana siłą silnego pasma wiatru, który opływa obszar Antarktyki. To silne pasmo wiatru jest bezpośrednią konsekwencją obrotu Ziemi i dużych różnic temperatur pomiędzy polarnymi i umiarkowanymi szerokościami geograficznymi.
Jeśli pasmo wiatru jest silne, działa jak bariera: wymiana mas powietrza między szerokościami polarnymi i umiarkowanymi nie jest już możliwa. Masy powietrza pozostają wówczas izolowane nad polarnymi szerokościami geograficznymi i ochładzają się w okresie zimowym.
To są zjawiska cykliczne. Oczywiście, nieco dalej już następuje zaklinanie rzeczywistości, że „gdyby nie walka, to byśmy mieli teraz przechalapane”, itd. Krótko pisząc, standard. Przypisywanie naturalnych zmian antropogenicznych w naturze, człowiekowi, jako głównemu sprawcy. Ten sam chwyt wykorzystano przy globalnym ociepleniu, obecnie nazywanym „zmianami klimatu”, bo oni już doskonale wiedzą, że właśnie idzie globalne ochłodzenie. Destylowanie pieniędzy z powietrza nie powinno być jednak przerywane, bo trzeba w jakiś sposób zniszczyć rolnictwo, przemysł i klasę średnią, konsekwentnie i do końca. Jak widać, mogą temu służyć zupełnie dowolne brednie, bo któż to będzie je weryfikował, skoro „ekspert” wie lepiej? Brawo! Śródtytuł, który wstawił autor tekstu powinien brzmieć: Dlaczego klapa ozonowa jest tak duża?
Taaaka dziura!?
Najlepsze jest to, co opisał portal National Geographic. Oto profesor Quing-Bin Lu odkrył nową dziurę, która istnieje nad tropikami od ponad 30 lat i ma powierzchnię 7 razy większą od dziury znad Antarktydy! Nikt jej wcześniej nie zauważył? Cytat:
Prof. Quing-Bin Lu uważa, że to dlatego, że tropikalna dziura ozonowa przez cały rok jest niezmienna, co sprawia, że dużo trudniej ją dostrzec. […] Badania kanadyjskiego naukowca wykazały, że poziom ozonu w centrum nowej dziury jest mniejszy o ok. 80% niż w obszarach z nienaruszoną warstwą ozonową. Dokładnie o tyle samo, ile w dziurze polarnej. Praca uczonego dodaje również nowe dane dotyczące tego, co wpływa na powstawanie dziury ozonowej. Możliwe, że większą niż sądzono rolę odgrywa tu promieniowanie kosmiczne. Eksperci są zgodni, że wymaga to dalszych analiz, ponieważ skutki mogą w przyszłości okazać się katastrofalne.
Obrona tezy o wielkiej roli człowieka w tworzeniu dziury oraz „bajki z mchu i paproci”, jak to wszyscy dostaną za chwilę raka skóry, przestały być silnie eksponowane już wiele lat temu. Naukowcy doskonale znają prawdę, podobnie jak inteligentni dziennikarze. Tylko po co to obnażać do końca? Zawsze jeszcze może się przydać, choć potencjał ma wyjątkowo marny.
Nie tylko „ekologia”
Tak więc po dziurze ozonowej mieliśmy inne dziury, zwłaszcza te, które tworzono ludziom w mózgach. A to globalne „ocipienie”, a to „zielona energia”, która faktycznie jest raczej czerwona, podobnie jak lansujący ją ekolodzy. Zatruwanie środowiska przy produkcji paneli fotowoltaicznych, czy baterii do samochodów elektrycznych, a potem tworzenie gigantycznych śmietnisk w państwach trzeciego, a może już czwartego świata, czy cały wał związany z pompami ciepła i pozyskiwaniem „taniej energii”, to rzecz jasna skandaliczne i pozbawione podstaw naukowych, działania oparte na współczesnej mitologii lewaków. Niestety, kilka dekad niszczenia ludziom życia nie wystarczyło i szaleństwo trwa nadal. Jeszcze do niedawna przekonywanie kogokolwiek, że to jest ściema, było kwitowane wzruszeniem ramion i uznaniem każdego, kto tylko posługiwał się aktualną wiedzą i własnym rozumem, za szerzyciela teorii spiskowych.
Oczywiście, nie tylko kwestie powiązane z „ekologią” (cudzysłów nieprzypadkowy, bo z prawdziwą ekologią miały niewiele wspólnego), stały się przedmiotem słusznych podejrzeń. Nie trzeba sięgać daleko. Jeśli ktoś odniósł kiedyś dziwne wrażenie, że tuż po zwykłej rozmowie telefonicznej, albo za pośrednictwem popularnego komunikatora w mediach społecznościowych, zaczynają mu się wyświetlać reklamy przedmiotów, czy usług, o których właśnie mówił, nie ma powodów do obaw. Przynajmniej do obaw o swoje zdrowie psychiczne. To się działo i dzieje nadal! Wcześniej mógł to być „zwykły, poczciwy Facebook”, który w 2019 roku przyznał się oficjalnie do podsłuchiwania rozmów telefonicznych swoich użytkowników. Ale to samo robi wciąż Google wykorzystując treść rozmów z personalnymi asystentami.
Jeśli sądzisz, że nie czyni tego Sztuczna Inteligencja, należysz do osób dość łatwowiernych. Owszem, ogłaszali, że można wyłączyć wprowadzanie własnych czatów z AI do puli pozyskiwanych przez nią danych, w celu doskonalenia kolejnych modeli językowych. Przekonywali też, że w płatnych wersjach dostępu do ChatGPT już się tego nie robi, itd. Obiecanki, cacanki…
Ameryka górą!
Cofając się nieco w czasie, można przypomnieć o kilku amerykańskich „teoriach spiskowych”, które okazały się prawdą. Główną rolę grały tutaj służby specjalne. I tak:
Operacja Northwoods
Operacja Northwoods to kolejna teoria spiskowa, która okazała się prawdą. W 1962 roku, Departament Obrony Stanów Zjednoczonych opracował plan ataków na obywateli amerykańskich, które miały być przeprowadzone przez CIA. Ataki miały być pretekstem do interwencji wojskowej na Kubie i obalenia reżimu Fidela Castro.
Plan obejmował zabijanie niewinnych ludzi i żołnierzy aby przekanać opinię publiczną, że Kuba jest zagrożeniem dla Stanów Zjednoczonych. Plan zakładał również zorganizowanie fałszywych ataków terrorystycznych na terenie USA, które miałyby być przypisane Kubie.
Operacja Królewna Śnieżka
W latach siedemdziesiątych 5000 tajnych agentów z Kościoła Scjentologicznego L. Rona Hubbarda spiskowało, aby dokonać największej infiltracji rządu USA w historii Ameryki. Kościół zinfiltrował 136 organizacji, w tym IRS, DEA, zagraniczne ambasady i inne agencje rządowe. Zainstalowali podsłuchy i ukradli setki dokumentów w nadziei, że uchronią swój kościół i zapłacą wielomilionowe podatki.
Operacja Królewna Śnieżka zakończyła się, kiedy Mary Sue Hubbard, żona L. Rona Hubbarda i 10 innych wysokich rangą scjentologów otrzymali pięć lat więzienia. L. Ron Hubbard pozostał „nieoskarżonym współspiskowcem” i resztę życia spędził w ukryciu.
MK – Ultra
W latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku CIA prowadziła program badawczy nad kontrolą umysłu. Program ten nosił nazwę MK-Ultra i miał na celu znalezienie sposobu na kontrolę umysłu ludzkiego.
W ramach programu przeprowadzono eksperymenty na ludziach, w tym na żołnierzach, więźniach i cywilach.
CIA opłacała placówki medyczne, szpitale, uniwersytety oraz więzienia, aby przeprowadzały eksperymenty na ludziach. W ramach programu MK-Ultra stosowano różne techniki, takie jak hipnoza, elektrowstrząsy, narkotyki oraz tortury psychiczne. W 1973 dyrektor CIA Richard Helms nakazał zniszczenie dokumentacji związanej z programem MK-Ultra, co sprawiło, że wiele informacji na temat tego programu zaginęło.
Świadectwo Nayirah z 1990 roku
W 1990 roku, 15-sto latka o imieniu Nayirah złożyła zeznania przed Kongresem Stanów Zjedonczonych, w których opowiadała o okrucieństwach irackich żołnierzy w Kuwejcie. Nayirah opowiadała o tym, jak iraccy żołnierze wyjęli z inkubatorów 15 kuwejckich noworodków i zostawiali je na podłodze, aby umarły. To zeznanie zostało wyemitowane w około 700 stacjach telewizyjnych w całych Stanach Zjednoczonych. Prezydent George Bush senior powtórzył tę historię co najmniej 10 razy w kolejnych tygodniach, próbując przekonać opinię publiczną do poparcia wojny w Zatoce Perskiej.
Okazało się, że Nayirah była córką ambasadora Kuwejtu w USA, a jej zeznania były zmyślone. Była ona częścią kampanii propagandowej, która miała na celu uzyskanie poparcia dla wojny w Zatoce Perskiej. Kampania ta była prowadzona przez firmę PR Hill & Knowlton, która otrzymała za swoje usługi 10 milionów dolarów.
Operacja Mockingbird
Operacja Mockingbird to tajny program CIA, którego celem było kontrolowanie mediów w Stanach Zjednoczonych. Program ten miał na celu manipulowanie informacjami oraz wpływanie na opinię publiczną poprzez kontrolę nad mediami.
CIA finansowała i kontrolowała wiele mediów w Stanach Zjednoczonych, w tym gazety, stacje telewizyjne oraz agencje prasowe. Dzięki temu CIA mogła kontrolować przekaz medialny i wpływać na opinię publiczną. Operacja Mockingbird była prowadzona w latach 50-tych i 70-tych XX wieku i miała na celu walkę z komunizmem oraz kontrolę informacji.
Powyższe cytaty pochodzą ze strony ukrywane.pl, gdzie można znaleźć szersze zestawienie „teorii spiskowych”. Komentując ostatnią z nich można się zastanawiać, czy kontrolowanie przez obcy kapitał 80% mediów w Polsce, to też jest jakaś operacja służb? W porównaniu z CIA, mamy tu majstersztyk, bo tam chyba jednak aż takiego wpływu nie udało się uzyskać. 😉
Śmiech przez łzy, ale wydaje się, że na dziś pilną potrzebą dla świata byłoby przeprowadzenie jakiejś naprawdę skutecznej operacji w ramach walki z komunizmem. Tylko, jak ją przeprowadzić bez kontroli prywatnych informacji? Choć może z dwojga złego, lepiej by było zaryzykować kontrolę prowadzoną w krótkim czasie przez antykomunistów, niż zgodzić się na stałą i wciąż rosnącą inwigilację Komuny 2.0, która nas trzyma w swoich szponach bardzo mocno. Pytanie brzmi, skąd dziś wziąć prawdziwych antykomunistów?
O innych teoriach, zwłaszcza tych z ostatniego okresu, napiszę za tydzień.
—
Jak zawsze, jestem niezmiernie wdzięczny moim wiernym Czytelnikom, że czytają co tydzień zamieszczane tutaj teksty. Mogę obiecać, że postaram się pisać nadal, choć zwykle nie jest to łatwe, lekkie i przyjemne. Tym bardziej dziękuję wszystkim, którzy wspierają moją pracę. Jeśli uważasz, że to, co robię ma jakiś sens, możesz postawić mi kawę. W dalszym ciągu polecam książkę „SPLOT – opowiadania parakryminalne„ z przekonaniem, że będzie to inwestycją, której nie pożałujesz. Zachęcam do podjęcia takiego ryzyka 😉.
Jeśli jakiś tekst przypadnie Ci do gustu i zdecydujesz się napisać krótką recenzję na stronie, pod zakupioną pozycją, wymyślę jeszcze jakiś dodatkowy gratis. Nieustająco dziękuję osobom, które zdecydowały się wspierać blog cyklicznie.
Można też wybrać formę stałego zlecenia, albo wpłaty jednorazowej na podane niżej konto:
44 1140 2017 0000 4502 0148 3714 czy za pośrednictwem Revoluta. Pozostałe opcje znajdują się w stopce. Będę zobowiązany także za wszelkie recenzje mojej pracy. Oczywiście, wciąż zachęcam do wsparcia projektu wydania książki „Ostatni oddech”.
Polecam też felietony: Czas otrzeźwienia, Cenzura ignorantów, Sejmowa dintojra, Wszyscy będą siedzieć! Braun do Watykanu, Oklaski dla Brauna, Wielbłąd Kaczyńskiego, Przedwyborcza histeria pacynek, Podżeganie do pokoju, Elektryczne szaleństwo, Kaganiec oświaty, Antidotum na wirusy, Tydzień z hukiem, Ruskoonucyzm patriotyczny, Raszyńska masakra i czerwony diabeł, Obłędna miłość, Igrzyska śmierci w cieniu Pekinu, Klątwa Kurskiego i australijski skandal, Pudrowanie trupa i gry szpitalne, Strzały na granicy! Grobbing 2.0 i Halloween, Zjedz szczepionkę, Gladiator i dziewczyny, Turniej US Open Closed, Wymyk do podporu, Szczepionkowa propaganda nie działa! Szczepionkowe wakacje z QR kodem, Szczepionkowa schizofrenia, Największy przekręt i co dalej? Zabijamy ludzi, Złoty strzał dla seniora, To już nie teorie spiskowe! Uratowani przez Covid?
i artykuły: Krzywdzenie dzieci, Byli w tym skuteczni, Terapia Daremna w natarciu, Ile lat więzienia? Sztuczny Inteligent, Zainfekowany mózg, I tylko dzieci żal, Zbrodnie medyczne trwają od lat! Szczepionki gorsze od choroby, Sanitarna bandyterka powraca, Strzelanie w stopę, Bezwarunkowy dochód podstawowy coraz bliżej! Oszuści, mordercy i EVC, Zapnijcie pasy! Etyka znika, Polimeryzacja ludzkości, Broń biologiczna w Polsce? Gumowe skrzepy we krwi, System zaczął przeciekać, Grypa szaleje? Powyborcza czkawka, Woda z mózgu, Prawdziwy MATRIX, To już jest koniec! Turborak i ratunek po szprycy, DNA zmienione szczepionkami, Nowotworów o 14000 procent więcej, Dzieci umierają coraz szybciej, Nikt nie umknie! A w Luizjanie można! Pałowanie z uśmiechem, Postępactwo naciska, Twój awatar przetrwa, Czas przebudzenia, Każdy ma wybór, W cieniu wojny, Chcą naszego dobra, Bandyckie metody, Świecenie oczami, Biorą się za niemowlaki, Rok kłamstw, Więzienie za prawdę o eliksirze, Covidowe srebrniki i WHO, Grillowanie lekarzy, Ponad 38 mln ofiar szczepień, Wielu rannych i będzie gorzej, Bandyci i mordercy się nie zatrzymują, Kontrakt z Pfizerem ujawniony! A miało być tak pięknie, Pętla się zaciska, Kolejna pandemia lada moment, Czy Twoja komórka okaże się zabójcą? Już nic nie będzie tak samo, Potworna Sztuczna Inteligencja, Będą zabijać, czy tylko straszą? Właśnie to chcą ukryć! Gwałty i tortury, Pedofile z WHO, Tragedia kanadyjskich dzieci, Sztuczne mięso w Polsce?! O ponad 6300 procent więcej zgonów dzieci, WHO poza prawem, Kanibalizm u bram, Bawią się nami znakomicie, Zamordyści odbiorą nam mienie, Sportowcy marionetkami globalistów? Szczepionkowy dogmat i cenzura, Oddali życie za pracę, Smacznego mRNA, Grafen detoksykacja, Sztuczna inteligencja głupia, jak but? Kłamstwo musi runąć! Trzymanie za mordę, System się przewraca, Ryzyko śmierci większe o 276 procent, Piętnastominutowe więzienia, Czipowanie ludzi już wkrótce! Zjedz świerszcza, Szczepionkowe skandale, Odporność zabijana na raty, Grafen zamiast wirusa? Twoja praca zniknie, 500 szczepionek w ciągu 8 lat!, Czy to na pewno wirus? Kredyt społeczny wchodzi tylnymi drzwiami, Jak walczyć z WHO? Zabijanie odporności potwierdzone, A co na to Kościół? Udarów więcej o ponad 100 tysięcy procent! Pfizer obnażony, Krew zaszczepionych niebezpieczna? 14.650 rodzajów powikłań! Zaszczepione dzieci umierają 137 razy częściej, Koniec teorii spiskowych? Umiera o 691 procent więcej dzieci, O 10.660 procent więcej nowotworów, Jak kłamcy bronią morderczych szczepionek, Psychopaci wytworzyli HIV-1, Cała prawda o COVID-19, Co wzięli zamiast szczepionki? WHO w mętnej wodzie, Teoria spiskowa do korekty, Sprawdź szkodliwość swojej szczepionki, Niemal o 300% więcej diagnoz nowotworów, Szczepionki czy trutka na szczury? Co pływa we krwi zaszczepionych, Masowe zgony sportowców, Eliksir śmierci, Ofiary covidowych szczepień przemówiły, Norymberga 2.0 coraz bliżej, Działa tylko trzecia dawka! Magnetyczne szczepionki i depopulacja, Maseczki groźne dla życia, Śmierci, których nie było, A jednak się kręci